PKO Ekstraklasa. Lech - Śląsk. Matus Putnocky wraca do Poznania

Newspix / Pawel Jaskolka / PressFocus / Na zdjęciu: Mats Putnocky (pierwszy z lewej)
Newspix / Pawel Jaskolka / PressFocus / Na zdjęciu: Mats Putnocky (pierwszy z lewej)

Matus Putnocky, jeszcze niedawno bramkarz Lecha, znów zagra w Poznaniu. Tym razem jednak jako zawodnik Śląska. - Życzę mu, aby zagrał tak dobry mecz - mówi Vitezslav Lavicka, trener WKS-u. Sam Putnocky z zadowoleniem podchodzi do tego spotkania.

Bramkarz Matus Putnocky w Lechu Poznań spędził trzy lata. Latem trafił do Śląska Wrocław, gdzie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i zbiera bardzo dobre recenzje za swoją grę. Już w 4. kolejce Śląsk, z Putnocky'im w składzie, zagra w Poznaniu z Kolejorzem.

- Fajnie będzie wrócić do Poznania - zaznacza bramkarz. Zarówno w Poznaniu, jak i we Wrocławiu, początek sezonu mogą uważać za udany. Lech i Śląsk mają po siedem punktów i zajmują miejsce na podium PKO Ekstraklasy. - Nastroje są bardzo dobre. Mamy siedem punktów. Zawsze, jak jest taki start, to nastroje są bardzo fajne - mówi Putnocky WP SportoweFakty.pl.

Wrocławianie w poprzedniej kolejce bezbramkowo zremisowali z Legią w Warszawie. - Wszyscy są przygotowani. Po meczu z Legią trenowaliśmy każdego dnia, mieliśmy analizę Lecha z zawodnikami i trening taktyczny na boisku. W czwartek był ostatni trening przed wyjazdem do Poznania - powiedział nam trener WKS-u, Vitezslav Lavicka.

ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019. Rafał Majka: Na tyle jest dobrze, że nie musimy kontrolować wyścigu

Szkoleniowiec Śląska wie, że dla jego bramkarza piątkowy mecz będzie wyjątkowy. - Dla niego to będzie specjalny mecz. Wszyscy wiemy, że grał wcześniej w Lechu. To będzie dla niego specjalna motywacja. Życzę mu, aby zagrał tak dobry mecz, jak przeciwko Legii czy we wcześniejszych dwóch kolejkach - skomentował Lavicka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: PKO Ekstraklasa: Legia - Śląsk. Zawodnicy z Wrocławia zadowoleni z punktu  

Kluczem do dobrego wyniku Śląska w Poznaniu może być zatrzymanie Darko Jevticia, który od początku sezonu prezentuje się bardzo dobrze. - Wiemy, że Darko Jevtić jest kluczowym zawodnikiem, albo jednym z kluczowych piłkarzy w drużynie Lecha. Ma liczby, bardzo dobrze się prezentuje na tych ostatnich trzydziestu metrach od bramki przeciwnika. Analizowaliśmy grę z Lecha, a on był jednym z tych głównych punktów, na które zwracaliśmy uwagę - stwierdził trener zielono-biało-czerwonych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepewni i nieobecni 4. kolejki PKO Ekstraklasy

- Lech ma jednak również i innych bardzo dobrych, niebezpiecznych zawodników, jak Pedro Tiba w środku pomocy, czy Gytkjaer, Amaral. Wiemy o tym - dodał Lavicka.

Mecz Lech Poznań - Śląsk Wrocław odbędzie się w piątek, 9 sierpnia. Początek spotkania o godzinie 20:30.

Źródło artykułu: