Liga Europy: Koupion Palloseura - Legia Warszawa. Podsumowanie meczu w jednej akcji (wideo)

PAP/EPA / Mauri Ratilainen / Na zdjęciu: Carlitos (z lewej) i Petteri Pennanen (z prawej)
PAP/EPA / Mauri Ratilainen / Na zdjęciu: Carlitos (z lewej) i Petteri Pennanen (z prawej)

Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała z fińskim Kuopionem Palloseura i wymęczyła tym samym awans do III rundy eliminacji Ligi Europy. Sposób, w jaki to uczyniła pozostawia jednak wiele do życzenia.

Legia Warszawa w Finlandii miała ten komfort, że w premierowym meczu w stolicy zwyciężyła i była bliżej awansu. Potrzebowała właśnie remisu lub wygranej, żeby przypieczętować awans.

Trener Aleksandar Vuković zapowiadał, że jego zawodnicy nie mogą szukać wymówek, tylko wykonywać swoją pracę na boisku. Kibice spodziewali się więc pewnego zwycięstwa i w końcu lepszej gry.

Czytaj też:
-> Liga Europy. "Paździerz", "żenujący poziom". Twitter po meczu KuPS - Legia Warszawa
-> Transfery. Oficjalnie: Serafin Szota w Wiśle Kraków

Czy tak się stało? Pozytywem na pewno jest awans. Legia nie straciła bramki, ale sama też gola nie zdobyła, choć miała ku temu okazję, między innymi rzut karny w 86. minucie. Znakomitym podsumowaniem spotkania w wykonaniu wicemistrzów Polski może być akcja z 79. minuty, przechwyt piłki, szybka zmiana kierunku i... zwieńczenie takie, jakiego nikt nie życzyłby sobie oglądać.

Źródło artykułu: