Juventus na ostatniej prostej wygrał wyścig o pozyskanie 19-latka. W piątek włoskie media informowały, że Stara Dama porozumiała się z Ajaksem w sprawie warunków transferu: turyńczycy zapłacą za De Ligta 67 mln euro, a sam piłkarz ma zarabiać w nowym klubie 12 mln euro rocznie. Więcej o tym TUTAJ.
Transfer jest krok od finalizacji, o czym świadczy to, że w sobotę Ajax poinformował, że De Ligt nie pojedzie z zespołem do Austrii na przedsezonowe zgrupowanie. "Matthijs De Ligt znalazł się poza kadrą z uwagi na możliwy transfer do innego klubu" - czytamy w komunikacie.
Niespełna 20-letni De Ligt to jeden z najbardziej utalentowanych obrońców w Europie. Był jednym z odkryć minionej edycji Ligi Mistrzów, w której dotarł z Ajaksem aż do półfinału. Mimo młodego wieku był kapitanem zespołu Erika ten Haga, a Ronald Koeman widzi w nim podstawowego obrońcę reprezentacji Holandii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Cristiano Ronaldo niczym zawodowy sprinter
Wielkim fanem talentu De Ligta jest były selekcjoner reprezentacji Włoch i były szkoleniowiec Juventusu Marcello Lippi. - To naprawdę wielki piłkarz. Jest świetnie zbudowany i jest obdarzony wysoką piłkarską inteligencją, a przy tym jest dobry technicznie i strzela też gole. Widziałem mnóstwo znakomitych obrońców jak Alessandro Nesta, Franco Baresi, Paolo Maldini, Ciro Ferrara, Fabio Cannavaro czy Marco Materazzi, ale nigdy nie widziałem nikogo tak dobrego w tym wieku - mówił o nim Lippi. Więcej o tym TUTAJ.
De Ligt wzmocni i tak już bardzo silną defensywę Juventusu. Holender ma w obronie współpracować z Leonardo Bonuccim i Giorgio Chiellinim. - Z De Ligtem Juventus może zrobić krok do przodu. Ustawiając go obok Chielliniego i Bonucciego obrona Juventusu będzie jeszcze mocniejsza. Z takim wzmocnieniem Juventus będzie stać na wszystko. Nawet na wygranie Ligi Mistrzów - przyznał niedawno Lippi.
De Ligt będzie szóstym letnim nabytkiem Juventusu. Wcześniej do Wojciecha Szczęsnego w Turynie dołączyli Gianluigi Buffon, Merih Demiral, Luca Pellegrini, Adrien Rabiot i Aaron Ramsey.
Za rok Anglicy beda musieli wydac kwote dziewieciocyfrowa.