Maurizio Sarri jest już oficjalnie trenerem Juventusu. Szkoleniowiec rozstał się przed czasem z Chelsea i wrócił do Włoch. Były trener Napoli (kibicom tego klubu nie spodobał się ruch szkoleniowca - czytaj TUTAJ >>) szykuje już listę zakupów.
Nowi piłkarze są potrzebni nie tyle ze względu na Serie A, gdzie Juventus robi co chce, ale z myślą o europejskich rozgrywkach. Włoskie media informują, że Juventus cały czas liczy się w grze, jeśli chodzi o pozyskanie Paula Pogby. Piłkarz Manchesteru United kosztowałby nieco mniej niż 100 mln euro. Pada również nazwisko Frederico Chiesy.
Sarri jednak główną wagę przywiązuje do piłkarzy, z którymi pracował. Włoscy dziennikarze informują, że trener chciałby sprowadzić dwóch zawodników Chelsea. To Jorginho i Emerson Palmieri.
To nie koniec nazwisk, jakie pojawiają się na giełdzie transferowej, jeśli chodzi o Juventus. Włoskie media podają, że w grę wchodzą zawodnicy, których Sarri zna jeszcze z Napoli: Kalidou Koulibaly oraz Elseida Hysaj. Wkrótce dowiemy się, czy Juve wzmocni się kosztem zespołu Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.
Dziennikarze "La Gazzetta dello Sport" podali nawet w kolejności listę życzeń Sarriego. Na pierwszym miejscu umieścili Chiesę (napastnik Fiorentiny), potem Sergieja Milinkovicia-Savicia (serbskiego napastnika z Lazio) i Pogbę z MU.
ZOBACZ WIDEO Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"