Niemieckie media informują, że do wypadku doszło na siłowni. Joachim Loew wykonywał ćwiczenie ze sztangą, gdy ta nagle spadła mu na klatkę piersiową. Zrobiło się groźnie, gdy niemiecki szkoleniowiec zaczął mieć problemy z krążeniem. Okazało się, że ciężar przygniótł tętnicę.
El. ME 2020. Arkadiusz Reca kontuzjowany. Opuszcza zgrupowanie kadry >>
Selekcjoner Niemców trafił do szpitala we Freiburgu. Na szczęście badania wykluczyły konieczność przeprowadzenia operacji. Lekarze jednak doradzili mu, aby zrobił sobie dłuższą przerwę.
Tak się jednak składa, że w czerwcu Niemcy grają dwa mecze w eliminacjach Euro 2020. Wiadomo już, że Loew nie poprowadzi drużyny w starciach z Białorusią (8 czerwca) i Estonią (11 czerwca).
- Czuję się całkiem dobrze, ale przez cztery tygodnie będę musiał odpoczywać. Jestem w stałym kontakcie z moim sztabem. Marcus Sorg, Andreas Koepke i Oliver Bierhoff mają duże doświadczenie i sobie poradzą - komentuje Loew.
Nie zagra z Polską, bo bierze ślub. Selekcjoner Izraela zły na swoją gwiazdę >>
Pod jego nieobecność pierwszym szkoleniowcem będzie Sorg. Wszystkie decyzje będą jednak konsultowane z selekcjonerem. Najważniejsze, że nic poważnego się nie stało.
ZOBACZ WIDEO Piątek przegonił Ronaldo w klasyfikacji strzelców. "Mimo tych goli może mieć niedosyt"