Znany włoski sportowy dziennikarz, Tancredi Palmeri, poinformował, że Maurizio Sarri doszedł do porozumienia z Juventusem Turyn. Priorytetem dla mistrzów Włoch był Pep Guardiola, ale ten po raz trzeci odmówił "Starej Damie". Były trener Napoli miał podpisać 3-letni kontrakt, za który co sezon będzie otrzymywać 7 mln euro (ew. 6 mln plus milion zmiennych zależnych od osiągnięć).
Oficjalne ogłoszenie porozumienia ma nastąpić po rozwiązaniu kontraktu Sarriego z Chelsea FC, co najwcześniej nastąpi w czwartek - po finale Ligi Europy, w którym "The Blues" zmierzą się z Arsenalem.
Włoch z Chelsea zdobył trzecie miejsce w Premier League, przegrywając jedynie z rewelacyjnymi ekipami Manchesteru City i Liverpoolu. Do tego dotarł do finału Pucharu Ligi Angielskiej, w którym przegrał po konkursie rzutów karnych z City. Kibicom nie podoba się jednak styl drużyny, a sam menadżer nie może dogadać się z piłkarzami.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sukcesy Roberta Lewandowskiego przechodzą bez echa. Czas na nowe wyzwania?
Włoski Rai Sport sugeruje, że Sarri sporządził już listę piłkarzy, których chce sprowadzić do Juventusu. Dyrektorowi sportowemu miał przekazać, że liczy na pozyskanie aż trzech swoich byłych podopiecznych z SSC Napoli - Kalidou Koulibaly'ego, Allana i Faouzi'ego Ghoulama.
Czytaj też: Serie A. Allegri nie pójdzie drogą Guardioli. Szuka nowego klubu. "Projekt, który mnie przekona"
Po 5 latach w Juventusie nowych wyzwań postanowił poszukać trener Massimiliano Allegri, który oficjalnie poinformował o odejściu z klubu. Jego kadencja upłynęła pod znakiem dominacji na krajowym podwórku. 51-latek w Turynie pięciokrotnie wygrał Serie A, wywalczył cztery krajowe Puchary i dwa Superpuchary. Dwa razy także awansował do finału Ligi Mistrzów, ale nie udało mu się wygrać najcenniejszego trofeum. Na brak ofert nie powinien narzekać, a media już go łączą z topowymi europejskimi drużynami (więcej TUTAJ).