- Musimy mu podziękować za to, co zrobił dla tego klubu. Zrobił wiele i respektujemy jego decyzję - stwierdził jasno Alvaro Morata. Jednocześnie napastnik Atletico Madryt dodał, że "nie ma pojęcia", gdzie trafi Francuz po trwającym sezonie.
Kilka dni temu Antoine Griezmann spotkał się z władzami Atletico i zakomunikował, że kończy swoją przygodę z klubem. O decyzji, w specjalnym wideo (ZOBACZ TUTAJ), poinformował także kibiców. 1 lipca jego klauzula wykupu zostanie zredukowana do 120 mln euro, a faworytem w wyścigu po mistrza świata jest FC Barcelona, która planuje przebudowę składu (więcej TUTAJ).
- Chcielibyśmy, żeby został, ale taką decyzję podjął. Zmiany są zawsze trudne, ale będziemy pracować, by stworzyć konkurencyjny zespół, walczący o wszystkie trofea w przyszłym sezonie. Jesteśmy bardzo zmotywowani w szatni, a to jest bardzo ważne - dodał Morata.
W styczniu Morata trafił z Chelsea do Atletico na 18-miesięczne wypożyczenie, za które zapłacono 7 mln euro. Już teraz 26-latek zapowiada, że woli zostać na dłużej w Madrycie aniżeli wracać na Wyspy Brytyjskie.
Morata w tym sezonie La Liga zagrał w 15. meczach i zdobył 6 goli.
ZOBACZ WIDEO Dni Niko Kovaca w Bayernie są policzone. "Nigdy bym go nie zatrudnił"