25-letni napastnik w poprzednim sezonie był jedną z największych, o ile nie największą gwiazdą klubu z Turynu. W 46 meczach zdobył 26 goli. Jednak po tym, jak do stolicy Piemontu trafił Ronaldo, znaczenie Dybali dla zespołu dramatycznie spadło. We wszystkich rozgrywkach rozegrał co prawda aż 40 spotkań, ale wiele razy był tylko rezerwowym, a bramek strzelił tylko 10 (w Serie A zaledwie 5 w 28 meczach).
Tak jak w reprezentacji Argentyny Dybali trudno jest się odnaleźć na boisku u boku Leo Messiego, tak najwyraźniej w Juve "La Joya" spisuje się zdecydowanie gorzej, gdy jako wysunięty napastnik gra CR7. A że Ronaldo ani myśli opuszczać Turynu, przeprowadzkę do innego miasta poważnie rozważa były zawodnik Palermo.
Gustavo Dybala, brat piłkarza Juventusu, w argentyńskim programie radiowym Futbolemico przyznał, że szansa na transfer jest duża. - Paulo potrzebuje zmiany. Nie potrafię powiedzieć, gdzie się przeniesie, ale bardzo możliwe, że odejdzie. Nie jest w Turynie szczęśliwy. Nie tylko on, wielu zawodników czuje się w Juve niekomfortowo
- powiedział. Stwierdził też, że jego brat nie będzie jedynym piłkarzem "Starej Damy", który zmieni klub.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"
Dziennikarz beIN Sports i CNN Tancredi Palmeri zwrócił uwagę na słowa Gustavo Dybali, w których wspomina on o wpływie Cristiano Ronaldo na innych graczy.
- Problem jest taki, że kiedy on jest na boisku, nikt inny nic nie może. Paulo czuł się dobrze we Włoszech, teraz już tak nie jest - przyznał brat argentyńskiego napastnika.
Dodał jednak, że pozostali gracze nie mają problemów z Ronaldo w zakresie relacji personalnych. Zaznaczył, że Portugalczyk jest "świetnym człowiekiem", a Paulo ma z nim bardzo dobry kontakt. Chodzi raczej o taktykę trenera Juve Massimiliano Allegriego, który cała grę ofensywną zespołu opiera właśnie na Ronaldo. Były gwiazdor Realu Madryt w tym sezonie Serie A strzelił 21 goli, drugi najskuteczniejszy w zespole Mario Mandżukić zaledwie 8.
O tym, że Ronaldo ma zbyt dominującą rolę w zespole mówił niedawno były reprezentant Włoch Marco Tardelli. W rozmowie z telewizją Rai Sport mistrz świata z 1982 roku powiedział: - Niektórzy gracze cierpią z powodu Cristiano Ronaldo. Jest ważną postacią w utrzymaniu zwycięskiej mentalności Juve, ale na niektórych zawodników zespołu ma to negatywny wpływ. Jednym z nich jest Dybala, który rozczarowuje w tym sezonie. Juve musi popracować nad lepszym zarządzaniem drużyną.
Klub, z którym Dybala jest w ostatnich tygodniach łączony najczęściej, to Manchester United. Na transfer naciska ponoć trener "Czerwonych Diabłów" Ole Gunnar Solskjaer, a cena za argentyńskiego napastnika ma wynieść 100 milionów euro.