Aktywny w mediach społecznościowych podczas meczu Liverpool FC z FC Barcelona był Mario Balotelli. Zawodnik Olympique Marsylia pogratulował piłkarzom gospodarzy wspaniałego meczu, ale zaapelował też do kibiców, którzy krytykują Lionela Messiego.
"Messi pozostaje piłkarzem nie z tej planety, pomimo złego i bardzo ciężkiego meczu (...) reszta to nonsensowna paplanina i złośliwość" - napisał na Instastory 28-latek. Balotelli przy okazji nawiązał do Cristiano Ronaldo, który rozgrywki Ligi Mistrzów zakończył na ćwierćfinale. "Ronaldo pozostaje najsilniejszym zawodnikiem na tej planecie, pomimo, że nie zagrał w półfinale" - podkreślił były zawodnik Manchesteru City.
"Nikt nie może dokuczać czy mówić złych rzeczy na tych dwóch piłkarzy za słaby występ, brak kwalifikacji czy porażkę... to byłoby szalone" - zakończył Balotelli.
Czytaj też: Michał Kołodziejczyk: Jak przenieść górę (komentarz)
Po sensacyjnej porażce Barcelony w Liverpoolu 0:4 po raz pierwszy od 2013 r. ani Messi, ani Ronaldo nie zagrają w finale Ligi Mistrzów. 6 lat temu o tytuł najlepszej ekipy na kontynencie walczyli Niemcy - Borussia Dortmund i Bayern Monachium. W tym sezonie Ronaldo wraz z Juventusem odpadł w ćwierćfinale po dwumeczu z Ajaxem Amsterdam.
Balotelli jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Przed tygodniem, po pierwszym spotkaniu Barcelony z Liverpoolem, w którym gospodarze wygrali 3:0, a Messi zdobył 2 gole, napisał "nigdy więcej nie porównujcie Messiego do Ronaldo!" (zobacz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem