Piłkarze Juventusu Turyn niespodziewanie odpadli z rozgrywek Ligi Mistrzów - już w fazie ćwierćfinałowej. Uznali wyższość Ajaksu Amsterdam, a zdenerwowany Cristiano Ronaldo pokazał, że ma dość takiej sytuacji (o tajemniczym geście CR7 przeczytasz TUTAJ >>). Włoscy dziennikarze spekulują nawet, że Portugalczyk może podjąć decyzję o odejściu z Turynu, jeżeli działacze nie zadbają o wzmocnienia.
Zdaniem prestiżowej "La Gazzetta dello Sport", szefowie zespołu, w którym występuje również Polak - Wojciech Szczęsny - chcą sprowadzić Mohameda Salah. Informowaliśmy, że Egipcjanin miał pokłócić się z trenerem Liverpoolu, Juergenem Kloppem (tutaj przeczytasz więcej >>). Jeden z najskuteczniejszych napastników na świecie, wedle nieoficjalnych doniesień, poprosił o transfer. Już po sezonie 2018/19.
Transfer Salaha do Juventusu nie tylko byłby jednym z najgłośniejszych w ostatnich latach, ale najprawdopodobniej przekonałby Ronaldo, że warto pozostać w lidze włoskiej i wypełnić kontrakt. Duet Ronaldo-Salah potencjalnie mógłby poprowadzić Juve do walki o najwyższe trofea w europejskiej piłce klubowej.
W rozliczeniu do Liverpoolu miałby trafić Paulo Dybala, który po przyjściu Ronaldo do Turynu, nie znalazł dla siebie nowej roli w pierwszej jedenastce Juventusu. Największym rywalem Włochów w wyścigu o Salaha będzie Real Madryt. Zinedine Zidane nie ukrywa, że zamierza odbudować potęgę "Królewskich" za wszelką cenę. A przede wszystkim za potężne pieniądze.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bójka Lewandowskiego z Comanem dała pozytywny impuls? "Takie sytuacje biorą się z ambicji"