Emre Can i Sami Khedira obecnie, a w przeszłości m. in. Benedikt Hoewedes, Juergen Kohler czy Thomas Haessler. Niemców w historii Juventusu było kilku. Kolejnym może zostać Julian Brandt. Włoski klub jest bowiem bliski decyzji o zapłaceniu kwoty odstępnego (25 milionów euro - przyp. red.) zapisanej w kontrakcie piłkarza z Bayerem Leverkusen.
O tym, że aktualni mistrzowie Włoch bardzo poważnie traktują temat 22-latka świadczą doniesienia dziennikarzy "Sport Bild". Według ich informacji niedawno miało dojść do spotkania dyrektora sportowego klubu, Fabio Paraticiego z ojcem i zarazem agentem piłkarza. Tematem rozmowy miały być oczywiście ewentualne warunki przenosin.
22-latek od kilkunastu miesięcy budzi spore zainteresowanie na rynku. W zeszłym sezonie łączono go nawet z Barceloną. Spekulacje jednak ucichły, gdy podpisał nową umowę ze swoim obecnym klubem.
Czytaj więcej: Julian Brandt przedłużył kontrakt z Bayerem Leverkusen
Przypomnijmy, że Brandt jest uznawany za jeden z największych talentów naszych zachodnich sąsiadów. Równie dobrze czuje się na pozycji skrzydłowego, jak i ofensywnego pomocnika. W tym sezonie wystąpił w 37 meczach Bayeru, w których strzelił tylko 7 bramek, ale miał aż 14 asyst. Ponadto 5 razy zagrał w reprezentacji Niemiec i zdobył jednego gola.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czego oczekuje Robert Lewandowski? "Może zechcieć zostać królem niemieckiego podwórka"