Serie A. Massimiliano Allegri uciął spekulacje ws. Cristiano Ronaldo. "Jest przyszłością Juventusu"

Getty Images / Tullio Puglia / Na zdjęciu: Massimiliano Allegri
Getty Images / Tullio Puglia / Na zdjęciu: Massimiliano Allegri

Zdaniem niektórych włoskich tytułów Cristiano Ronaldo, podłamany odpadnięciem Juventusu z Ligi Mistrzów, miał rozważać zakończenie gry w turyńskim klubie. Jednak trener Massimiliano Allegri rozwiał wątpliwości w tej sprawie.

Po sensacyjnej porażce Juventusu z Ajaksem Amsterdam (1:2 w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów; w pierwszym meczu było 1:1) Cristiano Ronaldo oficjalnie nie zabrał głosu. We włoskich mediach pojawiły się za to spekulacje na temat jego przyszłości.

Według "Corriere della Sera" w Turynie latem dojdzie do wielu zmian, a wśród piłkarzy szykujących się do odejścia jest Ronaldo. Dziennikarze gazety przekonywali, że Portugalczyk jest podłamany odpadnięciem z LM, a w Juventusie "ma się czuć osamotniony i zły na brak wsparcia od partnerów".

Zobacz także: Cristiano Ronaldo odejdzie z Juventusu?! Niepokojące doniesienia dla kibiców

Wygląda jednak na to, że Ronaldo nigdzie się nie wybiera. Jasno w tej sprawie wypowiedział się na piątkowej konferencji prasowej trener Juve Massimiliano Allegri. - Cristiano jest przyszłością Juventusu. Bardzo dobrze radzi sobie w tym sezonie i tak samo będzie w przyszłym. Oczywiście jest rozczarowany (odpadnięciem z LM - przyp. red.), jak my wszyscy, ale podchodzi do tego ze spokojem - powiedział Allegri.

- Cristiano plus Juventus nie oznacza gwarancji zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Barcelona dotarła do półfinału po czterech latach nieobecności, a przecież oni mają Messiego - przypomniał Allegri.

Szkoleniowiec Starej Damy zapewnił, że Ronaldo wystąpi w sobotnim spotkaniu ligowym z ACF Fiorentina (godz. 18.00), w którym turyńczycy mogą przypieczętować zdobycie mistrzostwa. Na sześć kolejek przed końcem wyprzedzają SSC Napoli o 17 punktów. Do zapewnienia sobie ósmego z rzędu scudetto potrzebują punktu w meczu z drużyną z Florencji.
Zobacz także: Liga Mistrzów 2019: Juventus - Ajax. Cristiano Ronaldo nie dał rady zdjąć klątwy z Juve

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lechia kolejny raz zawiedzie w końcówce sezonu? "Wydaje mi się, że są mądrzejsi niż dwa, trzy lata temu"

Komentarze (0)