II liga: ROW 1964 Rybnik ucieka z dna tabeli. Rzeszów podbity drugi raz z rzędu

Newspix / Na zdjęciu od lewej: Dawid Kubowicz i Przemysław Brychlik
Newspix / Na zdjęciu od lewej: Dawid Kubowicz i Przemysław Brychlik

ROW 1964 Rybnik zrównał się liczbą punktów z będącymi na bezpiecznych lokatach klubami. To efekt zwycięstwa 1:0 w zaległym meczu z Resovią.

W tym artykule dowiesz się o:

Tydzień temu Resovia przegrała mecz na swoim terenie po 249 dniach bez porażki. 21 lipca Rzeszów został podbity przez Znicza Pruszków, a 27 marca przez inną drużynę z Mazowsza, Pogoń Siedlce. W środę na Podkarpaciu zameldował się zespół z innego regionu Polski, ale też postawił beniaminkowi opór i potrafił zdobyć komplet punktów.

W pierwszej połowie ROW 1964 Rybnik nie pozwalał wyżej notowanemu przeciwnikowi na stwarzanie sytuacji podbramkowych. Gorzej dla rybniczan, że również oni mieli problem z zagrożeniem bramce Wojciecha Daniela. Dużo podań było kierowanych w kierunku Przemysława Brychlika. Na początku spotkania domagał się on rzutu karnego, ale nie usłyszał gwizdka sędziego. Na koniec drugiego kwadransa spóźnił się odrobinę do piłki, a w 40. minucie przeszkodził sobie w oddaniu strzału z Michałem Rostkowskim.

Czytaj także: Remis w meczu dwóch Olimpii. Skra Częstochowa postrzelała

ROW 1964 Rybnik zdobył gola na 1:0 po powrocie z szatni na boisko. W 54. minucie Michał Bojdys był najsprytniejszy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Stracona bramka obudziła Resovię, która zaczęła oddawać strzał za strzałem, a jej trener wymienił jednocześnie obu skrzydłowych. Gospodarze nie potrafili jednak dogonić przeciwnika, a czas uciekał. Szkoleniowiec zespołu z Górnego Śląska wzmocnił obronę dodatkowym piłkarzem, ściągnął pomocnika i ten pomysł pomógł w utrzymaniu wyniku.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia podniesie się po zwolnieniu Sa Pinto? "Jeden mecz może wszystko zmienić"

Czytaj także: Wysoka wygrana Radomiaka. Rozczarowujący hit kolejki w Łęcznej

ROW 1964 Rybnik zdobył w rundzie wiosennej dziewięć punktów. To niezły łup jak na drużynę walczącą o utrzymanie. Jest niepokonany od czterech kolejek, a ponadto na wyjazdach od 4 listopada. Po zwycięstwie w zaległym spotkaniu ROW pozostał w strefie spadkowej, ale zrównał się liczbą punktów z klubami będącymi na bezpiecznych lokatach.

Resovia - ROW 1964 Rybnik 0:1 (0:0)
0:1 - Michał Bojdys 54'

Składy:

Resovia: Wojciech Daniel - Mateusz Geniec (89' Szymon Feret), Sebastian Zalepa, Bartłomiej Makowski, Rafał Mikulec - Kamil Antonik, Dariusz Frankiewicz, Szymon Kaliniec (78' Konrad Domoń), Michał Ogrodnik (63' Radosław Adamski) - Przemysław Pyrdek (63' Bartłomiej Buczek), Paweł Hass

ROW: Kacper Rosa - Paweł Jaroszewski, Marek Krotofil, Michał Bojdys, Przemysław Szkatuła - Bartłomiej Wasiluk, Szymon Jary - Krzysztof Koch (88' Bartłomiej Polok), Bartosz Giełażyn (79' Kamil Spratek), Michał Rostkowski (75' Bartosz Kunat) - Przemysław Brychlik

Żółte kartki: Buczek (Resovia) oraz Giełażyn, Wasiluk, Koch, Polak (ROW)

Sędzia: Damian Gawęcki (Kielce)

[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: