Lionel Messi zarobił najwięcej na świecie. Oto najlepiej opłacani piłkarze

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi

Aż 130 mln euro zarobił w zeszłym roku Lionel Messi. Argentyńczyk znów okazał się najbogatszym piłkarzem w zestawieniu "France Football".

Francuski magazyn ponownie opublikował zestawienie najlepiej opłacalnych piłkarzy i trenerów. Okazuje się, że w 2018 r. znów najwięcej zarobił Lionel Messi. Z tytułu pensji, premii i innych dochodów Argentyńczyk w poprzednik roku zgarnął aż 130 mln euro! Niewiele mniej gracz FC Barcelona zarobił rok wcześniej (126 mln).

Na drugim miejscu w zestawieniu znalazł się Cristiano Ronaldo, który po transferze do Juventusu Turyn zapewnił sobie podwyżkę. Łącznie Portugalczyk w 2018 r. zgarnął 113 mln. Podium zamyka Neymar z Paris Saint-Germain. Brazylijczyk ma dopiero 27 lat, a już rocznie zarabia prawie 100 mln.

Za tą trójką jest wielka przepaść. "Zaledwie" 44 mln zarobił czwarty w klasyfikacji Antoine Griezmann, który w poprzednim roku zapewnił sobie lukratywny kontrakt w Atletico Madryt. Piąty jest kolejny przedstawiciel La Liga - Gareth Bale z Realu Madryt.

Czytaj też"To ma być najlepszy stadion na świecie". Real Madryt zaprezentował nowe Bernabeu

Najlepiej zarabiający piłkarze wg "France Football":

PiłkarzKlubZarobki za 2018 r. w mln euroZarobki za 2017 r. w mln euro
Lionel Messi FC Barcelona 130 126
Cristiano Ronaldo Juventus 113 94
Neymar PSG 91,5 81,5
Antoine Griezmann Atletico 44 26
Gareth Bale Real Madryt 40,2 44

Francuski magazyn opublikował również zestawienie pięciu najbogatszych trenerów. W 2018 r. najwięcej zarobił Diego Simeone z Atletico (41 mln). Dalej w zestawieniu są aktualnie niepracujący Jose Mourinho (31 mln), Thierry Henry (25,5 mln) oraz menadżer Manchesteru City Pep Guardiola (24 mln) i Barcelony Ernesto Valverde (23 mln).

Czytaj teżJose Mourinho dał sygnał Bayernowi. Portugalczyk nie wyklucza pracy w Niemczech

ZOBACZ WIDEO Lewandowski rozgrywa najlepszy sezon w karierze? "Komentowanie jego goli staje się nudne"

Źródło artykułu: