U Jacka Zielińskiego wszyscy mają czystą kartę. Wiadomo, że tacy zawodnicy jak Gordan Golik czy Haris Handzić u Franciszka Smudy nie mieli szans na grę. Nowy szkoleniowiec im się przyjrzy i dopiero oceni ich przydatność do zespołu.
Zarząd klubu chce, aby w Lechu znalazło się miejsce na kilku młodych zawodników, którzy mogliby występować w pierwszym zespole. Dlatego do kadry włączono ośmiu graczy z Młodej Ekstraklasy.
Czterech z nich to obrońcy. Najbardziej znanym jest 20-letni Jacek Kadziński, który kilka miesięcy temu był chwalony przez Smudę i miał możliwość trenowania z pierwszym zespołem. Jego sytuację komplikowały jednak lekkie urazy. Oprócz niego, do kadry włączeni zostali 19-letni Przemysław Królak, 18-letni Jakub Marynowicz i rok młodszy Marcin Kamiński. Najwięcej meczów w Młodej Ekstraklasie rozegrał Marynowicz, który na boisku pojawiał się 14-krotnie i zdobył jedną bramkę.
Pierwszy zespół Kolejorza uzupełni trzech pomocników. Wśród nich jest Mateusz Machaj, który uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy i miał nawet okazję zadebiutować w ekstraklasie w spotkaniu rundy jesiennej z ŁKS Łódź. Później Smuda na niego nie stawiał, a zimą został wypożyczony do Polonii Słubice. Oprócz Machaja, na liście Zielińskiego znaleźli się Jakub Czechanowski, który był jednym z ważniejszych ogniw młodzieżowej drużyny Kolejorza, a także Mateusz Szałek, powracający z wypożyczenia do KP Police.
Ostatnim ze szczęśliwców jest Paweł Wicher, występujący na pozycji napastnika. Wcześniej Jacek Zieliński ogłosił również, że z drużyną trenować będą Łukasz Białożyt oraz Mateusz Olszak.