To był popis Barcelony. Podopieczni Hansiego Flicka nie mieli litości dla Valencii CF i rozbili rywala aż 5:0 w wyjazdowym meczu 1/4 finału Pucharu Króla.
Gospodarze najbliżej zdobycia gola byli w 24. minucie. Najpierw Sergi Carlos z bocznego sektora pola karnego wykonał płaskie, mocne zagranie w pobliże bramki Szczęsnego. Polski bramkarz zablokował piłkę, a Jules Kounde wybił ją przed "szesnastkę".
Futbolówka spadła pod nogi Pepelu. Piłkarz Valencii nie namyślał się zbyt długo i oddał mocny strzał. Szczęsny pofrunął w kierunku prawego słupka swojej bramki i sparował piłkę na rzut rożny. Opisaną akcję możecie zobaczyć na udostępnionym poniżej skrócie (parada Szczęsnego od 2. minuty nagrania).
Później Szczęsny nie miał już zbyt wiele pracy. Hiszpańskie media doceniły jednak postawę Polaka w tym meczu. Większość z nich przyznała mu "siódemkę" w dziesięciopunktowej skali, a "Sport" uznał, że 34-latek zasługuje nawet na notę wyższą jeszcze o jeden stopień.
Dodajmy, że w czwartek Szczęsny rozegrał ósmy mecz dla Barcelony. W tych spotkaniach wpuścił osiem bramek i czterokrotnie zachowywał czyste konto. Polski bramkarz dołączył do "Dumy Katalonii" 2 października. Na początku przegrywał rywalizację z Inakim Peną, jednak z czasem zdobył zaufanie Hansiego Flicka i w styczniu wywalczył miejsce w wyjściowym składzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
...zwykła obrona...bramkarz przeciwnika miał lepsze