Według "The Sun" Philippe Coutinho przyznał się, że tęskni za Premier League. Może to był jeden z powodów, dla którego kibice wygwizdali piłkarza podczas meczu z Rayo Vallecano.
"Barcelona nie ma żadnej konkretnej oferty ze strony innego klubu, ale są takie, które wyraziły zainteresowanie pozyskaniem go. Ludzie odpowiadający za transfery dokładnie śledzą sytuację" - czytamy w ESPN.
Wśród nich mają być Manchester United i Chelsea. O pierwszej z drużyn mówił sam Coutinho, że to właśnie tam chciałby trafić.
W tym sezonie piłkarz wystąpił w 41 meczach zanotował dziewięć bramek i pięć asyst. Walczył o to, żeby cena za niego utrzymała się. Choć Couthinho na boisku ma problemy, w zespole jest lubiany.
Czytaj też:
-> Urodzinowe życzenia dla Jerzego Dudka od Liverpool FC przed meczem legend
-> Leo Messi wraca do Barcelony. Drobny uraz gwiazdy Argentyny
FC Barcelona o transfer Philippe Coutinho walczyła przez kilkanaście miesięcy, aż w końcu pozyskała go w styczniu 2018 roku za rekordowe 135 mln euro.
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Przegląd prasy prosto z Wiednia: Austriacy rozczarowani, spokojni i... zaskoczeni