Maurizio Sarri nie podał ręki Guardioli. "Zapytaj o moją przyszłość w klubie"

Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Maurizio Sarri
Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Maurizio Sarri

Maurizio Sarri zachował się skandalicznie po meczu z Manchesterem City (0:6). Trener Chelsea FC zignorował chcącego podać mu rękę Pepa Guardiolę. - Zapytaj o moją przyszłość w klubie - rzucił później do dziennikarza.

To nie jest czas Maurizio Sarriego. Chelsea FC najpierw została rozbita przez Bournemouth (0:4), a później zdeklasował ją Manchester City (0:6). Posada włoskiego trenera wisi na włosku, a na dodatek głośno jest o jego skandalicznym zachowaniu na Etihad Stadium.

Tuż po ostatnim gwizdku sędziego, 60-latek ruszył do szatni i zignorował wyciągniętą rękę Pepa Guardioli. Hiszpański szkoleniowiec był w szoku po reakcji Włocha, co zostało uchwycone przez kamery telewizyjne.

Sarri nie mógł powstrzymać nerwów przez długi czas. W rozmowie ze "Sky Sports" także był rozdrażniony. - Jestem odpowiedzialny za zespół i tak, napotykam na presję. A moja przyszłość? Lepiej zapytaj o to w klubie - rzucił do dziennikarza.

Czytaj także: Maurizio Sarri robi rewolucję w Chelsea. Koszty mogą go pogrążyć 

Chelsea poniosła w niedzielę największą porażkę od kwietnia 1991 roku (0:7 z Nottingham Forest - przyp. red.). Na dodatek spadła w klasyfikacji Premier League już na 6. miejsce i coraz bliższe jest widmo braku kwalifikacji do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: RB Lipsk nie wykorzystał potknięcia Borussii Dortmund [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: