Cała sytuacja miała miejsce po zakończeniu niedzielnego spotkania Leicester z Manchesterem United. Goście wygrali 1:0, a gdy piłkarze dziękowali sobie za mecz kamery telewizyjne pokazały Jamiego Vardy'ego, który wypowiedział słowa "pier*****y id***a". Użył również gestu wskazującego w miejsce, gdzie akurat rozmowę toczył Claude Puela z Paulem Pogbą.
Z Premier League do Wisły Płock? Transfer Abdelhamida Sabirio o krok
Kibice Lisów nie mają wątpliwości, że słowa dotyczyły właśnie trenera Leicester. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo wpisów sugerujących, że Vardy obraził szkoleniowca. [/color]Pewności, że rzeczywiście mówił o nim nie ma, ale sytuacja w klubie i tak jest bardzo nerwowa. W pięciu ostatnich meczach Leicester doznał aż czterech porażek.
Nie jest tajemnicą, że 32-letni napastnik nie jest zwolennikiem Francuza. Vardy co prawda regularnie występuje w pierwszym składzie Leicester, ale w rozmowie ze Sky Sports pod koniec grudnia przyznał, że nie bardzo odnajduje się w taktyce stosowanej przez Puela.
W tym sezonie Vardy 21 meczach Premier League zdobył 7 bramek i zaliczył 3 asysty.
Piłkarz Arsenalu ma cudowną partnerkę. To kobieta wielu talentów
ZOBACZ WIDEO Wielkie wejście Krzysztofa Piątka do AC Milan. "Jego kariera jest nieprawdopodobna"