Skandaliczna sytuacja podczas meczu Lechii Gdańsk w Turcji. Trener Jarosław Bako opluty przez rywala

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Jarosław Bako
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Jarosław Bako

Takich scen nie chcemy oglądać na piłkarskich boiskach. "Przegląd Sportowy" donosi, że podczas sparingu Lechii Gdańsk w Turcji z bułgarskim Ludogorcem Razgrad (1:0) Jarosław Bako, asystent Piotra Stokowca, został opluty przez jednego z rywali.

W tureckim Belek odbył się w piątek kolejny sparing Lechii. Gdańszczanie pokonali mistrza Bułgarii, Ludogorca Razgrad 1:0. Jedynego gola strzelił siedemnastoletni Mateusz Żukowski.

Niestety najgłośniej mówi się o tym, co wydarzyło się w samej końcówce meczu. "Przegląd Sportowy" donosi, że doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy wspomnianym Żukowskim i Cicinho, rezerwowym drużyny z Razgradu.

Kilka minut później Brazylijczyk brutalnie sfaulował przy linii bocznej młodego napastnika Lechii Gdańsk.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 100. Jacek Gmoch: Takiego ładnego 80-latka jak ja nigdzie nie znajdziecie [cały odcinek]

Pierwszy z pretensjami do zawodnika Ludogorca z ławki rezerwowych wyskoczył Jarosław Bako (trener bramkarzy w gdańskim klubie). Brazylijczyk w odwecie... opluł jednego z asystentów Piotra Stokowca. Uspokajanie zawodników i trenerów zajęło sędziemu kilka minut.

Źródło artykułu: