Premier League: Manchester City na wysokich obrotach. Gabriel Jesus poprawia statystyki

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City

Na początku 2019 roku wszystko układa się po myśli piłkarzy Manchesteru City. Na zakończenie 22. kolejki Premier League pokonali 3:0 Wolverhampton Wanderers.

Manchester City nie przegrał na własnym stadionie z Wolverhampton Wanderers już od 20 lat. Po otwierającym ten rok zwycięstwie 2:1 w hicie z Liverpool FC podopieczni Pepa Guardioli byli zobowiązani kontynuować passę w pojedynkach z Wilkami. Tak żeby nie stracić kontaktu w tabeli z liderem.

10 minut wystarczyło Obywatelom na rozmontowanie defensywy przeciwnika, a akcja bramkowa została przeprowadzona z zegarmistrzowską precyzją. Gabriel Jesus miał obowiązek strzelić na 1:0 z bliska po podaniu Leroya Sane, którego z kolei uruchomił Aymeric Laporte. Piłka powędrowała jak po sznurku do bramki. Brazylijczyk ostatnio odzyskał wigor. W pucharowych spotkaniach z niżej notowanymi przeciwnikami zdobył pięć bramek. To dodało mu pewności siebie. W poniedziałek trafił do siatki w Premier League po raz pierwszy od 15 grudnia i to nie było jego ostatnie słowo.

Nieszczęścia Wilków chodziły parami. Po stracie gola straciły zawodnika. Willy Boly dostał czerwoną kartkę za niebezpieczny wślizg w nogi Bernardo Silvy. Od 19. minuty faworyt miał przewagę liczebną w polu i jego zwycięstwo stało się praktycznie pewne.

Pozostało pytanie o rozmiar tego zwycięstwa. Do przerwy było 2:0. Gabriel Jesus wykorzystał w 39. minucie rzuty karny po faulu Ryana Bennetta na Raheema Sterlinga. Brazylijczyk zdobył 12 bramek w ostatnich ośmiu występach na Etihad Stadium. W drugiej połowie zespół Guardioli kontynuował atak pozycyjny, miał w pewnym momencie ponad 80 procent posiadania piłki. Przekuł to w jeszcze jednego gola. W 78. minucie po dośrodkowaniu Kevina De Bruyne interweniował niefortunnie Conor Coady i zaskoczył własnego bramkarza.

ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Manchester City zdemolował Burton 9:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Wygrana 3:0 to czwarta w roku 2019 Obywateli. Po wspomnianym już zwycięstwie 2:1 z Liverpool FC przyszły pucharowe wiktorie 7:0 z Rotherham United oraz 9:0 z Burton Albion. Drużyna gra obecnie na wysokich obrotach.

Drużyna Guardioli jest wiceliderem Premier League ze stratą czterech punktów do najlepszego Liverpool FC. Trzeci Tottenham Hotspur ma pięć "oczek" mniej niż Manchester City. Wolverhampton Wanderers przegrali drugie spotkanie z rzędu i zostali w dolnej połowie tabeli.

Manchester City - Wolverhampton Wanderers 3:0 (2:0)
1:0 - Gabriel Jesus 10'
2:0 - Gabriel Jesus (k.) 39'
3:0 - Conor Coady (sam.) 78'

Składy:

City: Ederson - Kyle Walker, John Stones, Aymeric Laporte, Danilo - David Silva (62' Kevin De Bruyne), Fernandinho, Bernardo Silva - Leroy Sane (74' Ilkay Gundogan), Gabriel Jesus (76' Sergio Aguero), Raheem Sterling

Wolverhampton: Rui Patricio - Ryan Bennett, Conor Coady, Willy Boly - Matt Doherty, Leander Dendoncker, Ruben Neves, Jonny Castro - Joao Moutinho (72' Morgan Gibbs-White) - Raul Jimenez (46' Adama Traore), Diogo Jota (59' Romain Saiss

Żółta kartka: Fernandinho (City)

Czerwona kartka: Willy Boly (Wolverhampton) /19' - za faul/

Sędzia: Craig Pawson

[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
urban60
15.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3:0 to jest pogrom? Panowie dziennikarze normalna skala wam się skończyła?