Rafał Kurzawa uczy się francuskiego. Trener o problemach Polaka w Amiens

Newspix / Pawel Andrachiewicz / PressFocus / Na zdjeciu: Rafał Kurzawa
Newspix / Pawel Andrachiewicz / PressFocus / Na zdjeciu: Rafał Kurzawa

Rafał Kurzawa na razie nie potrafi podbić Amiens. Polak jest jedynie rezerwowym, a dużo mówi się o jego problemach z aklimatyzacją. - Zorganizowaliśmy mu kurs francuskiego - zdradza szkoleniowiec Christophe Pelissier.

W listopadzie głośno było o artykule "L'Equipe" na temat Rafała Kurzawy. Francuscy dziennikarze nazwali Polaka "odludkiem". A to dlatego, że pomocnik porozumiewa się jedynie w ojczystym języku (więcej TUTAJ). Tymczasem trener Christophe Pelissier prowadzi dwie odprawy: pierwszą dla obcokrajowców po angielsku i hiszpańsku i drugą dla Francuzów.

Szkoleniowiec Amiens SC w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zdradza, że klub pomaga piłkarzowi przezwyciężyć barierę językową. - Zorganizowaliśmy dla niego kurs francuskiego z nauczycielem - mówi Pelissier. - Ma też do dyspozycji tłumaczkę. Także kierownik pomaga mu w różnych sprawach.

Kurzawa wciąż jednak z trudem walczy o wejście do pierwszego składu drużyny. Na razie 25-latek tylko trzy razy znalazł się w wyjściowej jedenastce drużyny z północy Francji. Forma sportowa nie jest jedynym problemem byłego piłkarza Górnika Zabrze. - To nie kwestia problemów ale trudnej adaptacji - tłumaczy trener. - Poza tym na skrzydłach wolę zawodników o innych predyspozycjach. Rafał dostał szansę, choćby w Pucharze Ligi, ale nie były to satysfakcjonujące występy. Nie tego oczekiwałem. Teraz musi zrozumieć wymagania, jakie stawia Ligue 1.

Największym atutem polskiego pomocnika jest jego lewa noga. Kurzawa potrafi celnie dośrodkować w pole karne, bez względu czy to w trakcie akcji czy też stały fragment gry. Jego bolączką są jednak problemy fizyczne. Zawodnikowi brakuje szybkości. Boleśnie przekonała się o tym również reprezentacja Polski podczas październikowego meczu z Portugalią na Stadionie Śląskim (2:3). Kurzawa często nie nadążał za rywalami. - To prawda, że na lewym skrzydle stawiam na szybszych piłkarzy. Rafał potrafi dośrodkować, ale potrzebuję czegoś więcej - przyznaje Pelissier.

Rafał Kurzawa dołączył do Amiens w sierpniu tego roku. Od czerwca piłkarz był wolnym zawodnikiem po tym, jak wygasł jego kontrakt z Górnikiem Zabrze. Dotychczas pomocnik wystąpił w ośmiu meczach francuskiej drużyny i strzelił jednego gola.

ZOBACZ WIDEO: Pół roku zmarnowane przez Jerzego Brzęczka. "Weryfikacja nastąpi szybko"

Komentarze (2)
avatar
rebelion
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafał uciekaj z Francji oni nie lubią Polaków i nie będziesz miał tam łatwo 
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej póżno niż wcale.