Co prawda nie jest to jeszcze informacja oficjalna, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Frenkie De Jong wyląduje w Paris Saint-Germain. Według holenderskich mediów Ajax Amsterdam na swoim pomocniku zarobi aż 75 milionów euro. Jego transfer do PSG będzie rekordem w historii holenderskiej ekstraklasy. Zawodnik w nowym klubie ma kasować 100 tys. funtów tygodniowo.
"Gdy Pep Guardiola dowiedział się, że City nie ściągnie De Jonga, podobno był wściekły na szefostwo klubu" - donosi "Daily Mail". Działacze The Citizens w ubiegłym tygodniu odwiedzili De Jonga w Amsterdamie, ale nie zdołali przekonać go do przenosin na Etihad Stadium.
Swoją drogą dla paryżan to kolejna wygrana walka z City na transferowym rynku. Podobnie było w przypadku Daniego Alvesa, który przed rokiem wybrał ofertę Francuzów, odrzucając propozycję drużyny Pepa Guardioli.
"Obawy De Jonga przed Manchesterem City wynikały podobno z problemów tego klubu z potencjalnymi naruszeniami finansowego Fair Play" - uważają angielscy dziennikarze. Dodajmy, że oprócz PSG i City, reprezentanta Holandii kusiła też m.in. Barcelona.
Frenkie De Jong to jeden z najbardziej perspektywicznych piłkarzy holenderskiej piłki. W tym sezonie zagrał w 23 meczach Ajaksu, strzelając w nich trzy gole i notując jedną asystę.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". PZPN wprowadził nakaz gry młodzieżowca. "To ruch na krótką metę"