Szczególnie weekend był bogaty w wydarzenia. Reprezentacja Polski poznała rywali w eliminacjach do Euro 2020. Trafiliśmy do bardzo łatwej grupy z Austrią, Izraelem, Słowenią, Macedonią i Łotwą, tymczasem prezes Zbigniew Boniek i Jerzy Brzęczek asekurują się, jak tylko mogą. - Trafiliśmy do wyrównanej grupy - mówią. A przecież to my mamy w niej najlepszych piłkarzy, to my mamy prawdziwe gwiazdy i musimy tę grupę wygrać. Drużyna Adama Nawałki, ta sprzed mundialu nie miałaby z awansu problemu.
Co do byłego selekcjonera, to okazał się tylko człowiekiem, a nie cudotwórcą. W niedzielę po raz pierwszy poprowadził Lecha Poznań i przegrał inauguracyjny mecz z Cracovią. Dużo przed nim pracy, rozmawiamy też o niej. Swoją robotę w Legii Warszawa całkiem nieźle wykonuje za to Ricardo Sa Pinto, bo mistrz Polski gra coraz lepiej. Portugalczyk rządzi szatnią twardo, najlepszego w poprzednich sezonach piłkarza Arkadiusza Malarza zdegradował do roli już nawet czwartego bramkarza. Malarz jest wściekły, żali się na Twitterze, że jest niszczony. To bardzo kontrowersyjne zachowanie, nie wszystkim się podoba. Nasi dziennikarze mocno poróżnili się w ocenie tej sytuacji.