Serie A: pracowity dzień Wojciecha Szczęsnego. Polak pomógł Juventusowi wygrać

Serie A: sędzia wyrzucił Thiago Cionka z boiska

Juventus z poślizgiem czasowym, ale zagwarantował sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Po zwycięstwie z Valencia FC mistrz kraju może koncentrować się na swoich obowiązkach w Italii. Tam imponuje swoją serią 14 meczów bez porażki. W najsilniejszych ligach w Europie tylko Paris Saint-Germain może pochwalić się bardziej imponującym bilansem niż drużyna z Turynu.

Juventus wyszedł na prowadzenie 1:0 w 31. minucie. Przewagę zapewnił gościom Rodrigo Bentancur. Pomocnik przeprowadził ciekawą akcję w centrum boiska. Poszedł na przebój i wymienił podania z Paulo Dybalą, po czym płaskim strzałem ominął Albana Lafonta. Dobrze zachował się Cristiano Ronaldo, który zabrał obrońców sprzed pola karnego ACF Fiorentina i ułatwił zdobycie gola piłkarzowi z Ameryki Południowej.

Wojciech Szczęsny wrócił do rywalizacji w lidze włoskiej po nieobecności w meczu ze SPAL-em. Mattia Perin nieśmiało, ale naciska na reprezentanta Polski. W tym sezonie Perin spędził w bramce 180 minut i nie skapitulował. Z kolei Szczęsny zachował czyste konto w pięciu meczach w Serie A.

W pierwszej połowie najgroźniejsze dla Szczęsnego było uderzenie Giovanniego Simeone, który nieczysto trafił w piłkę i w efekcie ułatwił interwencję reprezentantowi Polski. Gorąco było również po nieporozumieniu Szczęsnego z Giorgio Chiellinim. Goście mieli szczęście, że Gerson nie skierował piłki do ich odsłoniętej bramki.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: była dziewczyna Dybali doskonale radzi sobie bez gwiazdy Juventusu

W 56. minucie Szczęsny zareagował na strzał Federico Chiesy. Była to już czwarta interwencja Polaka po uderzeniu, więc w sobotę musiał być cały czas skoncentrowany. Odpowiednio rozgrzany nie pozwolił sobie na błąd również po próbie Jordana Veretouta zza pola karnego. Po serii interwencji swojego bramkarza Juventus postanowił uspokoić sytuację na boisku. W 69. minucie Giorgio Chiellini trafił na 2:0 i zagwarantował Juventusowi zwycięstwo. Wynik na 3:0 ustalił Cristiano Ronaldo potężnym strzałem z rzutu karnego. Portugalczyk zdobył 10. bramkę w sezonie i dogonił w klasyfikacji strzelców jej lidera Krzysztofa Piątka.

Bartłomiej Drągowski nie podnosi się z ławki rezerwowych Violi od 19 września. Bramkarz ACF Fiorentina grał, kiedy Alban Lafont był kontuzjowany, ale wtedy nie zmieniła się hierarchia u trenera Stefano Pioliego i Francuz wrócił do podstawowego składu. W sobotę młody golkiper również miał sporo obowiązków, ale na równie dobrą notę jak Szczęsny nie zapracował.

ACF Fiorentina - Juventus 0:3 (0:1)
0:1 - Rodrigo Bentancur 31'
0:2 - Giorgio Chiellini 69'
0:3 - Cristiano Ronaldo (k.) 79'

Składy:

Fiorentina: Alban Lafont - Nikola Milenković, German Pezzella, Vitor Hugo, Cristiano Biraghi - Marco Benassi (66' Marko Pjaca), Jordan Veretout, Edimilson Fernandes - Gerson (81' Cyril Thereau), Giovanni Simeone, Federico Chiesa

Juventus: Wojciech Szczęsny - Joao Cancelo, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Mattia De Sciglio - Juan Cuadrado (84' Douglas Costa), Rodrigo Bentancur, Blaise Matuidi - Paulo Dybala, Mario Mandzukić (88' Moise Kean), Cristiano Ronaldo (81' Federico Bernardeschi)

Żółte kartki: Edimilson, Vitor Hugo, Milenković, Pezzella, Thereau, Veretout (Fiorentina) oraz Mandzukić, Bentancur, Ronaldo (Juventus)

Sędzia: Daniele Orsato

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)