- Ktoś stworzył legendę o reprezentacji do lat 21. Przyjeżdża do nas Portugalia, przegrywamy i powtarzamy sobie: fajnie to wyglądało w drugiej połowie. Tam jest różnica przestrzeni piłkarskiej. Jeden, drugi "sfochowany". Tam niektórzy już są gwiazdami - stwierdził Tomasz Hajto w magazynie Cafe Futbol emitowanym w Polsacie Sport. Reprezentację Polski U-21 starał się bronić Roman Kołtoń, na co były piłkarz odrzekł: - Zobaczymy, kiedy coś wygrają...
Wypowiedź byłego reprezentanta Polski najwyraźniej dotarła do zawodników zespołu Czesława Michniewicza. Ci zwycięstwo nad Portugalią U-21 (3:1) w barażu o awans do mistrzostw Europy U-21 "zadedykowali" Hajcie, zaczepiając go na Twitterze. Tak uczynili Dawid Kownacki i Kamil Grabara. I o ile wypowiedź pierwszego z nich przeszła bez większego echa, o tyle na post bramkarza Hajto zareagował. Doszło do spięcia.
Grabara: @TomekHajto7 śpisz?
Hajto: Jesteśmy na ty?
Grabara: Nie graj szefa.
Nie graj szefa.
— Kamil Grabara (@Kamil_Grabara1) 20 listopada 2018
Co ciekawe, Hajto odpisał Grabarze o godzinie 20:52. Wtedy już trwał mecz Polska - Portugalia, którego komentatorem w Polsacie Sport jest 46-latek.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mourinho nie jest już "special one". "Przestał się rozwijać"