Luis Suarez w ostatnich tygodniach znajduje się w bardzo dobrej formie. Kibice Dumy Katalonii nie wyobrażają sobie drużyny bez Urugwajczyka. Ten jednak zdaje sobie sprawę, że jego kariera na Camp Nou nie będzie trwała wiecznie. - Mam przecież 31 lat, to normalne, że klub szuka innego gracza - komentuje urugwajski napastnik.
Na liście FC Barcelona przewija się wiele nazwisk. Wśród nich znalazł się Luka Jović z Eintrachtu Frankfurt, który rozgrywa znakomity sezon w Bundeslidze. Strzelił już dziewięć goli w dziewięciu meczach, w tym pięć bramek w spotkaniu z Fortuną Dusseldorf. Do tego dołożył także trzy trafienia w Lidze Europy. "Jest wypożyczony z Benfiki Lizbona, jednak Eintracht będzie chciał go wykupić po zakończeniu tego sezonu" - donosi niemiecki "Bild".
- Przez ostatnie tygodnie nasze trybuny były pełne skautów z najlepszych klubów. Na razie jesteśmy spokojni, ale to też uznanie dla naszej pracy. Ponownie będziemy cenieni w Europie - mówi Fredi Bobić, członek zarządu Eintrachtu.
Wcześniej na celowniku mistrzów Hiszpanii znaleźli się Roberto Firmino, Nicolas Pepe czy przede wszystkim Krzysztof Piątek. Blaugrana ma jeszcze wiele czasu, aby podjąć ostateczną decyzję.
Wiele zależeć będzie również od sytuacji Ousmane'go Dembele, który stwarza coraz większe problemy w klubie. Niedawno wyszło na jaw, iż skrzydłowy opuścił trening Barcelony nie z powodu grypy żołądkowej, tylko... zaspania. Argumentował, iż do późnych godzin nocnych grał z kolegami w FIFĘ.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Piotr Żelazny: Graliśmy lagę na Lewandowskiego