Wzburzony Ricardo Sa Pinto: Nie zasłużyliśmy na porażkę

East News / Ben Majerus / Na zdjęciu: Ricardo Sa Pinto
East News / Ben Majerus / Na zdjęciu: Ricardo Sa Pinto

Legia Warszawa zaprezentowała się źle w przegranym 1:2 meczu z Pogonią Szczecin. Ricardo Sa Pinto przekonywał jednak, że ta porażka była niezasłużona.

Podczas konferencji prasowej Ricardo Sa Pinto wyglądał na równie rozgorączkowanego jak w czasie meczu, kiedy wymownymi gestami podsumowywał zagrania podopiecznych, podskakiwał przy ławce rezerwowych, dyskutował z sędziami. Na pytanie o problem z ustabilizowaniem formy Legii Warszawa odbił piłeczkę i przypomniał, że była niepokonana przez 10 meczów zanim przyjechała do Szczecina.

Ricardo Sa Pinto postanowił odpuścić sobie pomeczowy komentarz, po czym trzy minuty później i tak przeanalizował spotkanie.

- Nie zagraliśmy tak jak oczekiwaliśmy. W pierwszej połowie słabo, ale Pogoń nie zasłużyła na wygranie tej części meczu. Jej obrońcy posyłali długie piłki, a pomocnicy wygrywali wiele pojedynków w środkowej strefie boiska. Byliśmy przygotowani na taki scenariusz i obraz meczu. Pogoń to drużyna, która dużo walczy oraz biega. O wyniku zdecydował w dużej mierze jeden stały fragment gry z początku spotkania. Nie zasłużyliśmy na tę porażkę. Remis byłby wynikiem bardziej sprawiedliwym - mówi trener Legii Warszawa.

Ricardo Sa Pinto odpowiedział najspokojniej na pytanie o piłkarzy Pogoni. Niedawno pojawiła się nieoficjalna informacja, że jeden z ekstraklasowych mocarzy chciałby wykupić z morskiego klubu Tomasa Podstawskiego. Pomocnik Pogoni jest rodakiem Sa Pinto, ale jego nazwisko z ust szkoleniowca Legii w piątek nie padło. Jak zresztą żadne inne.

- Pogoń ma wielu zawodników z silną osobowością i wysoką jakością. Legia musi wygrywać mecz z meczem, takie są oczekiwania, dlatego potrzebuję w niej zawodników potrafiących grać ciągle pod presją. Tylko dłuższa obserwacja piłkarzy Pogoni pozwoliłaby mi ocenić, czy któryś z nich sprawdziłby się w Warszawie - mówi szkoleniowiec.

Po przerwie reprezentacyjnej Legia zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin.

ZOBACZ WIDEO Atalanta dwukrotnie pokonała Skorupskiego i wygrała trzeci raz z rzędu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (30)
avatar
Miroslaw Cutter
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeśli stracili więcej bramek od Pogoni to znaczy ze na porażkę zasłużyli ,proste. 
avatar
VIPekspert
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
kwiiiiiik jak na wiejskiej :D jakie to warszawskie. Gdzie są dziś te kogoty co się ostatnio tak pompowali jak Pogoń rozbiła lecha? Dostaliście też i wy :D w ogóle denna liga. A temu "magikowi", Czytaj całość
avatar
jerrypl
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sa Pinto to już nawet psychiatra nie pomoże... 
avatar
Mieczyslaw Karwat
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odkąd pamiętam to Legia zawsze ,,kradła,, zawodników z Pogoni i nie tylko. Jak się Szczecin nie zgadzał to bandyci z Legii powoływali kogo chcieli podprowadzić do wojska i mieli gościa za darmo Czytaj całość
Jagafan
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ktoś tu zaczął bronić Pinto.......tu nie ma co bronić......przegrał wyraźnie - finito/ende, tylko on boi się o pracę...........a zresztą i tak za 2 tygodnie zmiana trenera u nich :))))........b Czytaj całość