Piłkarz Brescii Calcio i reprezentacji Włoch U-19 nieprzypadkowo jest nazywany "nowym Pirlo". Pod wieloma względami przypomina Andreę Pirlo i nie chodzi tylko o łączącą ich pozycję - defensywnego pomocnika. "Głównymi atutami Sandro Tonaliego są zakres podania, spokojne podejście do piłki i ogólna kreatywność. Zasadniczo jest młodszą wersją Pirlo, nawet wygląda jak włoski mistrz" - opisuje Tonaliego serwis sportbible.com.
W sierpniu ubiegłego roku utalentowany Włoch zadebiutował w Serie B (w wieku 17 lat). Szybko przekonał do siebie trenera, który w 17 z 19 meczów, w których zagrał Tonali, wystawiał go w wyjściowej jedenastce. Strzelił w nich dwa gole i zanotował dwie asysty. W tym sezonie 18-latek rozegrał natomiast 10 spotkań ligowych, gromadząc w nich trzy asysty.
Dobra gra Tonaliego nie przeszła bez echa. Włochem zainteresowały się europejskie potęgi, które chcą ściągnąć pomocnika do siebie. Jak donosi goal.com, w grę wchodzą m.in Chelsea FC, Juventus Turyn, Inter Mediolan, AS Roma czy SSC Napoli.
"Zainteresowanie nastolatkiem wzrasta, ale wydaje się, że największe szanse na jego pozyskanie ma Juventus, który jest gotowy wyłożyć 20 mln euro. Gdyby Tonali faktycznie trafił do Turynu, Stara Dama chciałaby wypożyczyć go do słabszego klubu w Serie A, by piłkarz nadal się rozwijał" - uważają dziennikarze goal.com.
Oprócz gry w klubie, Tonali ma też na swoim koncie 11 występów w reprezentacji Włoch U-19.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalny samobój Chievo. Komentatorzy nie wytrzymali ze śmiechu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Którą opcję powinien wybrać Tonali? 
