Jak dowiedział się "Sportbuzzer", Huub Stevens w ostatnim czasie cierpiał na zaburzenia rytmu serca. Z tego powodu Holender przeszedł operację w szpitalu w Eindhoven. Zabieg odbył się w ubiegłą środę, ale dopiero teraz dowiedziały się o nim media.
Były piłkarz, następnie trener, a obecnie działacz, po krótkim pobycie w szpitalu został wypisany do domu, a o stanie jego zdrowia napływają dobre wiadomości. "Operacja przebiegła bez komplikacji" - informuje "Sportbuzzer".
Stevens jest obecnie członkiem rady nadzorczej FC Schalke. Wcześniej był piłkarzem (grał dla Fortuny Sittard i PSV Eindhoven), a następnie został trenerem.
Jako szkoleniowiec przez wiele lat pracował w Bundeslidze. Prowadził FC Schalke, Herthę Berlin, VfB Stuttgart, TSG 1899 Hoffenheim i Hamburgera SV.
ZOBACZ WIDEO Świetne interwencje Artura Boruca. Bournemouth pokonało Norwich City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]