"Thomas Vermaelen doznał kontuzji mięśnia dwugłowego prawego uda, a przybliżony czas jego absencji wynosi sześć tygodni" - poinformowała oficjalna strona klubu.
Środkowy obrońca doznał urazu podczas meczu Ligi Narodów Belgii ze Szwajcarią. W 71. minucie spotkania musiał zejść z boiska po tym, jak poczuł ukłucie w tylnej części uda. Po badaniach przeprowadzonych w Katalonii sprawdził się czarny scenariusz. Thomas Vermaelen na boisko wróci dopiero w grudniu.
Kontuzja 32-latka to olbrzymi problem dla FC Barcelona. Od kilku tygodni z urazem boryka się już Samuel Umtiti, który narzeka na ból w kolanie. Wszystko wskazuje na to, że potrzebna będzie operacja, która wykluczy go z gry na 3-4 miesiące.
Katalończycy biją na alarm, gdyż trener Ernesto Valverde ma do dyspozycji tylko dwóch środkowych obrońców: Clementa Lengleta oraz Gerarda Pique, który jest w bardzo słabej formie. Na stopera spadła fala krytyki, a media i kibice zarzucają mu brak zaangażowania. Ważniejszy dla niego ma być tenis i Puchar Davisa niż sama piłka nożna.
Mistrzów Hiszpanii czekają teraz bardzo trudne mecze. W sobotę podejmować będą Sevillę, która kilkanaście dni wcześniej ośmieszyła Real Madryt (3:0). Cztery dni później Blaugrana zagra z Interem w Lidze Mistrzów, a wisienką na torcie będzie El Clasico. Starcie gigantów zaplanowane jest na 28 października (16:15).
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć