LE: fatalny błąd Lorisa Kariusa. "To było straszne"

Getty Images / Na zdjęciu: Loris Karius
Getty Images / Na zdjęciu: Loris Karius

Loris Karius popełnił bardzo poważny błąd w meczu Besiktasu Stambuł z Malmoe (0:2) w Lidze Europy. Niemiec nie popisał się przy pierwszym golu dla szwedzkiej drużyny, co natychmiast wytknęły mu brytyjskie media. "Straszny błąd" - opisuje "Mirror".

[tag=783]

Besiktas Stambuł[/tag] przegrał z Malmoe FF 0:2 (0:0) w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Kto wie, jakim wynikiem zakończyłoby się to spotkanie, gdyby nie poważny błąd Lorisa Kariusa.

Niemiec, który od lata jest bramkarzem tureckiej drużyny, zachował się źle przy pierwszym trafieniu dla gospodarzy.

W 53. minucie z lewej strony pola karnego dośrodkował Andreas Vindheim. I chociaż po drodze piłka otarła się o jednego z obrońców, zmieniając delikatnie tor lotu, wydawało się, że Karius nie będzie miał problemów z jej wybiciem. Niemiec jednak minął się z nią, a ta wpadła do siatki.

W 76. minucie drugiego gola dla gospodarzy strzelił z rzutu karnego Markus Rosenberg.

Fatalny błąd Kariusa został szybko podchwycony przez brytyjskie media, które wciąż mają w pamięci jego dwie koszmarne pomyłki z tegorocznego finału Ligi Mistrzów, w którym Liverpool przegrał z Realem Madryt 1:3.

"To był straszny błąd" - ocenił dziennik "Daily Mirror". "Karius popełnił kolejny rażący błąd już w swoim szóstym spotkaniu w barwach Besiktasu. Nie będzie go dobrze wspominał" - dodają Anglicy.

"Karius musi się liczyć z tym, że po finale LM każde jego potknięcie będzie wytykane przez kibiców" - czytamy.

W pierwszym spotkaniu grupowym LE Besiktas wygrał u siebie z norweskim Sarpsborg 08 3:1.

ZOBACZ WIDEO Polski mecz we Włoszech. Bezrobotny Skorupski i niewidoczny Teodorczyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (6)
avatar
Darek Pol
5.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co wy piszecie??? Prezes Boniek wie co robi i wie że teraz nie opłaca się awansować 
avatar
Pan wszystkich Panów
5.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać,że za kołnierz nie wylewa;) 
avatar
Mirafal
5.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ten koleś na pewno się nadaje do tej roboty ? :D 
avatar
Mateusz Pawlak
5.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A tym razem kto mu spowodował wstrząs bezmózgu? Niestety Karius to bramkarz, któremu co chwile zdarzają się takie wpadki. Nie nadaje się do gry na najwyższym poziomie 
avatar
Fajka13
5.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Ja rozumiem, że wśród dziennikarzy są kibice...ale takie publiczne/medialne szczucie jest ŚWIŃSTWEM !!! Niech zajmą się brexitem, bo to ich większy problem...no i samochody jeżdżące po chodnika Czytaj całość