Doświadczony bramkarz nie złapał piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego, bo zderzył się z Niklasem Suele. Efekt? Z bliska do siatki trafił Felix Goetze.
- W chwili, gdy miałem łapać piłkę, dostałem cios w biodro. Krzyczałem "moja". Zakładałem, że będę miał wolną ścieżkę - tłumaczy Manuel Neuer.
Suele, który był współwinny tej wpadki, czuł ogromną gorycz. - Musieliśmy wygrać to spotkanie, a dostaliśmy takiego głupiego gola. To bardzo gorzkie - przyznał.
Arjen Robben z kolei pochwalił FC Augsburg, który walczył do samego końca. - Gdy prowadzisz 1:0 u siebie, powinieneś zwyciężyć. Nie może być innego scenariusza. Augsburg zagrał jednak z dużą odwagą, a my nie znaleźliśmy żadnego rozwiązania. Musimy grać mądrzej, we wtorek nie wyglądało to dobrze.
Mimo wpadki Bayern pozostaje liderem Bundesligi i ma aktualnie dwa punkty przewagi nad Werderem Brema.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Piątek wykorzystał fatalny błąd rywala. Gol Polaka w przegranym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]