Agent FIFA: Kiedy proponowałem piłkarzy z Polski, śmiano się ze mnie

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Polscy piłkarze robią furorę w Serie A na początku sezonu. Milik, Zieliński, Stępiński i Piątek już strzelili gole, a agent FIFA, Gianluca Di Carlo mówi, że jeszcze kilka lat temu śmiano się z niego, gdy proponował zawodników z Polski.

- Jeszcze kilka lat temu, kiedy proponowałem graczy tej ligi, śmiano się ze mnie - mówi w rozmowie z "Corriere della Sera" Gianluca Di Carlo, agent FIFA, który od piętnastu lat mieszka i pracuje w Warszawie. Włoska gazeta w dużym artykule pisze o polskich piłkarzach, którzy w tym sezonie szturmują Serie A.

Przypomina, że wielu zawodników z naszego kraju już kilka lat temu mogło trafić do Włoch. Przytacza się chociażby Arkadiusza Milika czy Mariusza Stępińskiego, który mając 15 lat miał oferty z Milanu oraz Juventusu. "Roberta Lewandowskiego proponowano za 50 tys. euro dziewięciu klubom i nikt go nie chciał" - czytamy w artykule. Niektóre kluby podjęły jednak ryzyko. Mowa o Udinese Calcio, które za 100 tys. euro kupiło z Zagłębia Lubin Piotra Zielińskiego, gdy miał 17 lat. Później sprzedano go z ogromnym zyskiem do Napoli (za 20 mln euro, chociaż w artykule podaje się błędnie kwotę 14 mln).

"Skąd takie odrodzenie Polski, która zawiodła na mistrzostwach świata w Rosji?" - zastanawia się "Corriere della Sera". Gianluca Di Carlo tłumaczy, że "Polska przez pięć lat ma najwyższy PKB w Europie" oraz, że organizacja Euro 2012 także nie była bez znaczenia, ponieważ znacznie poprawiła się infrastruktura w klubach. Mówi także o "nowej generacji trenerów", a co za tym idzie "coraz lepszym szkoleniu". Dodaje, że jest w Polsce 5-6 klubów, które bardzo dobrze szkolą młodych piłkarzy. Kiedyś tego nie było.

W tym sezonie w Serie A mamy aż 16 polskich zawodników i wielu z nich to czołowe postacie w drużynach. W Napoli doskonale rozgrywki rozpoczęli Arkadiusz Milik (gol z Lazio) oraz Piotr Zieliński (dwie bramki z Milanem). Mariusz Stępiński wbił gola Juventusowi, a Krzysztof Piątek nazywany jest "bomberem z Polski" i potrzebował zaledwie sześciu minut, żeby w debiucie wpisać się na listę strzelców. Do tego dochodzi polskie trio z Sampdorii Genua: Karol Linetty, Bartosz Bereszyński oraz Dawid Kownacki. Ten pierwszy został uznany najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w starciu z Udinese. Skoro mowa o Udine to w klubie są zachwyceni transferem Łukasza Teodorczyka. Atalanta Bergamo ma w swoim składzie świeżo upieczonego reprezentanta Polski Arkadiusza Recę, a portal whoscored.com w pierwszej kolejce umieścił Thiago Cionka w najlepszej "11" weekendu.

Liga włoska dostępna na żywo w Internecie i urządzeniach mobilnych! Sezon 2018/2019 pokazywany będzie na kanałach Eleven Sports dostępnych na platformie WP Pilot.

[b]ZOBACZ WIDEO: Ekipa Andrzeja Bargiela zrobiła relację live ze szczytu K2. "Było bardzo dużo emocji"

[/b]

Komentarze (9)
avatar
zsuedat
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Senegal nie ma nawet menedżerów a Włochy nie znają poziomu MŚ 
avatar
brak_zawodnika
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A Pazdana jakoś nie chcieli. 
avatar
Claudia_
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No właśnie. Nie wiem co tak wszyscy po nim jadą. Bo co? Bo popełnił ileś tam błędów w kadrze? Wolałabym widzieć jego na liście powołanych z całym jego bagażem doświadczenia, w miejsce chociażby Czytaj całość
avatar
Spod bydgoskiej sosenki
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To jak to jest: fachowcy we Wloszech mowia, ze w Polsce sie wszystko super rozwija, a fachowcy w Polsce, ze jestesmy w czarnej d... ? 
Mateusz Wika
28.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko by Piątek nie zwolnił