"Niewidoczny w pierwszej połowie, aktywny w drugiej". Niemieckie media oceniły Lewandowskiego

Newspix / LUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Newspix / LUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski rozpoczął nowy sezon Bundesligi od przeciętnego występu. W meczu Bayern Monachium - TSG 1899 Hoffenheim (3:1) niby strzelił bramkę, ale jednak nie zawsze był widoczny na boisku. Podkreślają to niemieckie media.

[tag=681]

[/tag]Bayern Monachium od zwycięstwa rozpoczął nowy sezon Bundesligi, pokonując na inaugurację TSG 1899 Hoffenheim 3:1. Robert Lewandowski zagrał pełny mecz, w 82. minucie zapisując się na listę strzelców po wykorzystaniu rzutu karnego. Kilka chwil wcześniej Polak chybił jednak pierwszą odsłonę tej jedenastki, ale karny został powtórzony po analizie VAR (czytaj więcej TUTAJ).

- Lewandowski w pierwszej połowie był prawie niewidoczny. Aktywny stał się w drugiej części. Nie wykorzystał karnego w 79. minucie, ale poprawił się w drugiej próbie trzy minuty później - tak występ Lewandowskiego podsumował serwis sport1.de, który przyznał Polakowi "trójkę" w niemieckiej skali.

Także na "3" postawę polskiego napastnika ocenił serwis spox.com, który po inauguracji Bundesligi ma praktycznie takie same wrażenia na temat Lewandowskiego, jak sport1.de.

- Przez długi czas praktycznie nie było go na boisku. Jego bramka na 2:0 słusznie nie została uznana, bo był na spalonym. Nieudana pierwsza próba wykonania rzutu karnego, ale poprawił się w drugiej - skomentował serwis spox.com.

Najbardziej z występu Polaka zadowoleni są dziennikarze "Kickera". Ich zdaniem, Lewandowski został bohaterem Bayernu. - Dzięki wykorzystanemu karnemu Lewandowskiego Bayern wygrał mecz - stwierdził "Kicker".

ZOBACZ WIDEO Kontrowersje na inaugurację Bundesligi. Bramka Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: