Na ból głowy Ernesto Valverde (trenera Barcelony) przy obsadzie kilku pozycji na boisku zwrócili uwagę dziennikarze "Marcy". Ich zdaniem trener nadal ma jeszcze wątpliwości, a pewny jest tylko co do pozycji bramkarza.
W Primera Division i Lidze Mistrzów nadal bramki będzie strzegł Marc-Andre ter Stegen. Tylko w Pucharze Króla swoją szanse może otrzymać Jasper Cillessen. Holender na takie rozwiązanie nie chce się jednak zgodzić i dlatego próbuje znaleźć sobie nowy klub. Szefowie Barcelony, jeśli na stole pojawi się dobra oferta, są w stanie puścić 29-latka.
Na innych pozycjach walka o skład trwa jednak nadal. Po przyjściu na Camp Nou Arturo Vidala pewny swego nie może być Ivan Rakitić. Chilijczyk już zapowiedział, że interesuje go tylko podstawowy skład Barcelony, o który będzie walczył właśnie z Chorwatem. Obaj piłkarze mają wysokie ego i posadzenie któregokolwiek z nich na ławce będzie sporym kłopotem dla Valverde.
ZOBACZ WIDEO Piorunujący start Bayernu. Hat-trick Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Rozwiązanie może przyjść jednak samo, ponieważ sprowadzeniem Rakiticia zainteresowany jest Bayern Monachium. Gdyby transfer doszedł do skutku, wówczas zwolniłoby się miejsca dla Vidala, notabene byłego piłkarza klubu z Bawarii.
Trudny orzech do zgryzienia Valverde będzie miał również przy dwójce Ousmane Dembele - Malcolm (Filipe da Silva Moreira). Obaj piłkarze są o podobnej charakterystyce i trudno wyobrazić sobie, by dla obu z nich znalazło się miejsce na boisku, jeśli w składzie Barcelony są jeszcze takie ofensywne gwiazdy jak Luis Suarez czy Lionel Messi. Z tej dwójki, w meczu w Superpuchar Hiszpanii, Valverde postawił na Dembele, ale Malcom - zdaniem "Marcy" - nie jest jeszcze na straconej pozycji.
Sezon 2018/2019 Barcelona rozpoczęła od zwycięstwa 2:1 z Sevillą w finale krajowego Superpucharu. Primera Division obronę tytułu rozpocznie sobotę 18 sierpnia meczem u siebie z Deportivo Alaves.