El. LM. Niecodzienna sytuacja w Trnawie. Słowacy pomalowali trawę przed meczem z Legią Warszawa

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Inaki Astiz (z lewej)
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Inaki Astiz (z lewej)

To niewiarygodne, ale prawdziwe - przed rewanżowym meczem II rundy el. Ligi Mistrzów Spartak Trnava - Legia Warszawa gospodarze... pomalowali trawę na zielono.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Roia Reinshreibera płyta boiska na stadionie im. Antona Malatinskiego wyglądała na perfekcyjnie przygotowaną, ale wystarczyło kilka minut, by okazało się, że to tylko złudzenie. Gospodarz obiektu pomalował na zielono połacie spalonej słońcem trawy, by ta wyglądała na zadbaną i godną spotkania, którego stawką jest awans do Ligi Mistrzów.

Oszustwo wyszło na jaw już w jednej z pierwszych akcji spotkania, gdy po przegranej walce o górną piłkę na boisko upadł Jose Kante. Gdy Gwinejczyk stanął na nogi, rękaw jego koszulki zmienił kolor z białego na zielony.

Niedługo później wślizg wykonał Adam Hlousek, a gdy wstał z murawy, miał na trykocie jasnozieloną smugę. Kolor zmieniły też piłki, którymi rozgrywane jest spotkanie, nową barwę zaczęły przybierać korki piłkarzy, a zielone zaczęły stawać się też wewnętrzne strony dłoni i czoła zawodników wykonujących auty i zagrywających piłkę głową.

Legia wygrała w Trnawie 1:0, ale nie wystarczyło jej to do odrobienia strat z pierwszego meczu (0:2) i odpadła z walki o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Teraz warszawianie zagrają w III rundzie el. Ligi Europy.

ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu

Komentarze (60)
avatar
umbi
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jedno jest pewne Legia i wszystkie inne zespoły z naszej ligi mają piłkarskich analfabetów a jeszcze chwila i będą walczyli o LM z drużynami z Syrii. 
avatar
Jaroslaw JK
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Asfalt w wojsku malowa ale ...trawe.?..hehe..Dobrzy ci popepiczkowi. 
avatar
prorok 1
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez sędziego Marciniaka Legia nie istnieje nie ma kto wydrukowac karnego z niczego , jak to się dzieje w ekstraklasie gdy mecze Legii sędziuje Marciniak .UEFA juz poznała się na nim jaki to mar Czytaj całość
avatar
Bada Bing
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i co, ma to niby odwrócić od blamażu tych panienek? Przegrali ze szrotem niechcianym w naszej żałosnej lidze. Nawałki, legia jeden ch... 
avatar
zsuedat
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słowacy zrobili z Legii zielonych piłkarzy . Wymowne, pewnie i dobrze bo potem z klubami z wyższej półki przegrywać po 10 do zera to już lepiej wcześniej odpaść sprawiedliwie.