Mario Been, analityk "ESPN", wyraził swoje niezadowolenie z polityki transferowej Feyenoordu Rotterdam po przegranej 0:2 z PSV. Ekspert skrytykował między innymi Jakuba Modera, którego występ uznał za rozczarowujący.
Były trener drużyny z Rotterdamu liczył, że kadrowicz lepiej wprowadzi się do nowej drużyny. W najbliższych tygodniach Moder będzie musiał udowodnić swoją wartość.
- Teraz musimy poczekać i zobaczyć, czy nowi gracze pomogą drużynie. Jakub Moder został sprowadzony z Brighton and Hove Albion, ale nie wierzę w to, co widzę. Nie mogę znaleźć niczego, co by mi przyszło do głowy: to reprezentant Polski. To gra dla Feyenoordu, a nie dla Rijnsburgse Boys, więc można oczekiwać trochę więcej od nowego piłkarza - tłumaczył Been, cytowany przez voetbalprimeur.nl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
Been zauważył, że Feyenoord prezentuje się słabo, a kluczowi zawodnicy, tacy jak Osman i Paixao, nie spełniają oczekiwań. - Feyenoord poszukuje formy, której obecnie brakuje. Wszystkie automatyzmy zniknęły, także z powodu braku pełnego składu - stwierdził.
Zdaniem szkoleniowca, rotterdamczycy nie dysponują zbyt dużym potencjałem kadrowym. Been spodziewał się większej aktywności klubu w zimowym okienku transferowym.
Feyenoord zajmuje piąte miejsce w stawce Eredivisie. 8 lutego o godz. 21 drużyna Modera rozegra spotkanie derbowe ze Spartą Rotterdam.
Czy Moder utrzyma miejsce w pierwszym składzie? 
