Sprawdziły się informacje programu "El Chiringuito" sprzed kilku dni. Real Madryt wypracował pełne porozumienie z Chelsea FC w sprawie transferu Belga. - Thibaut Courtois ma kosztować 35 mln euro i podpisać 4-letni kontrakt - donosi "RMC Sport". Zarobki reprezentanta Belgii nie zostały ujawnione.
W ostatnich dniach transfer mocno przyśpieszył. Hiszpańskie i francuskie media informują, że ogłoszenie transakcji może nastąpić nawet w środę. - Courtois jest w trakcie poszukiwania nowego domu w Madrycie - relacjonują dziennikarze.
Temat transferu Belga wracał jak bumerang. Bramkarz nie ukrywał, że czuje się szczęśliwy w Chelsea FC, jednak największym problemem była rozłąka z rodziną. Jego najbliżsi mieszkają w Madrycie i Courtois robi wszystko, aby do nich dołączyć. Z tego powodu 26-latek nie podpisał nowej umowy z The Blues, mimo iż dostał kilka bardzo dobrych propozycji.
ZOBACZ WIDEO Eksperci zgodni ws. nowego selekcjonera Polaków. "Musi mieć jakąś koncepcję"
Transakcja najlepszego bramkarza mistrzostw świata w Rosji może okazać się pierwszym i ostatnim dużym transferem Realu tego lata. We wtorek hiszpańskie "esRadio" tłumaczyło, że Królewscy nie dokonają żadnego galaktycznego transferu. - Real Madryt nie zamierza wydawać szalonych pieniędzy także tego lata. Kwoty na rynku transferowym są tak ogromne, że prezydent Florentino Perez nie chce brać udziału w licytacji - ujawniło radio (Więcej przeczytasz TUTAJ).
MARCA twierdzi jednak, iż Los Blancos cały czas pracują nad transferem Edena Hazarda. Jeśli Chelsea FC zmniejszy kwotę za piłkarza (obecna wycena to 225 mln euro), to Real pozyska reprezentanta Belgii. W przeciwnym razie 27-letni piłkarz pozostanie na Stamford Bridge. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2020 roku.
Belg będzie trzecim wzmocnieniem Realu Madryt. Wcześniej do Los Blancos dołączyli Vinicius Junior (45 mln euro) oraz Alvaro Odriozola (30 mln).