Serie A: koszmar powrócił. Inter Mediolan oddalił się od Ligi Mistrzów

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Matias Vecino (z lewej) oraz Cristian Dell'Orco (w środku)
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Matias Vecino (z lewej) oraz Cristian Dell'Orco (w środku)

Inter Mediolan przegrał pięć z sześciu ostatnich meczów z US Sassuolo. Sobotnia porażka 1:2 może kosztować podopiecznych Luciano Spallettiego awans do Ligi Mistrzów.

Inter Mediolan ponownie rozgrywał swój mecz przed Lazio i mógł dobrym wynikiem wywrzeć presję na głównym przeciwniku w walce o czwarte miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów. Kilka atutów przemawiało za Nerazzurrimi przed spotkaniem z US Sassuolo. Wystąpili na własnym stadionie, a przyjezdni zagwarantowali sobie w poprzedniej kolejce utrzymanie i nie grali z nożem na gardłach. Z drugiej strony Inter przegrał cztery z pięciu ostatnich spotkań z Sassuolo, co nakazywało ostrożność w typowaniach.

W sobotę potwierdziło się, jak bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla Interu jest Sassuolo. Serca mediolańczyków zadrżały po raz pierwszy w 25. minucie, kiedy prowadzenie gościom dał Matteo Politano. Jego partner z linii ataku Domenico Berardi zadał Nerazzurim drugi cios w 72. minucie. Ataki Interu przyniosły efekt wyłącznie w postaci gola Rafinhi na 1:2. Owszem, gospodarze mieli 74 procent posiadania piłki i oddali więcej uderzeń, ale skuteczność była atutem ich przeciwnika.

Po porażce Inter pozostał na piątym miejscu w tabeli i czeka na odpowiedź Biancocelestich. Lazio zagra w niedzielę na terenie FC Crotone. Jeżeli tam zwycięży i powiększy przewagę z dwóch do pięciu punktów, to będzie oczywiste, że w Lidze Mistrzów wystąpi stołeczna ekipa, a nie Inter.

W drugim sobotnim meczu zdegradowane już Benevento Calcio pokonało 1:0 Genoa CFC. Lokalny wróg Sampdorii to jedna z najbardziej zdemobilizowanych drużyn na finiszu sezonu. Do górnej połowy tabeli nie przeskoczy, a spadek mu nie grozi. Dlatego porażka z czerwoną latarnią ligi nie jest specjalnym zaskoczeniem. Benevento zdobyło jedynego gola w 87. minucie. Jego autor Cheick Diabate ma już na koncie osiem trafień. Dwa razy więcej niż drugi strzelec beniaminka Massimo Coda.

37. kolejka Serie A:

Inter Mediolan - US Sassuolo 1:2 (0:1)
0:1 - Matteo Politano 25'
0:2 - Domenico Berardi 72'
1:2 - Rafinha 80'

Składy:

Inter: Samir Handanović - Joao Cancelo, Milan Skriniar, Andrea Ranocchia (77' Borja Valero), Danilo D'Ambrosio - Matias Vecino (71' Eder), Marcelo Brozović - Antonio Candreva (58' Yann Karamoh), Rafinha, Ivan Perisić - Mauro Icardi

Sassuolo: Andrea Consigli - Mauricio Lemos (85' Timo Letschert), Francesco Acerbi, Cristian Dell'Orco - Claud Adjapong, Simone Missiroli, Francesco Magnanelli, Alfred Duncan, Rogerio - Domenico Berardi (79' Antonino Ragusa), Matteo Politano (71' Khouma Babacar)

Żółte kartki: Brozović (Inter) oraz Berardi, Lemos (Sassuolo)

Sędzia: Rosario Abisso

Benevento Calcio - Genoa CFC 1:0 (0:0)
1:0 - Cheikh Diabate 87'

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Zwycięstwo nie pomogło. Hamburger SV spadł z Bundesligi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)