Uraz wykluczył Arturo Vidala z najważniejszych meczów sezonu. Chilijczyk na jednym z treningów doznał kontuzji kolana. Niezbędna była operacja, gdyż uraz był o wiele poważniejszy niż wskazywały na to pierwsze badania. Z informacji ujawnionych przez "Kicker" wynika, że piłkarz Bayernu Monachium mógł nawet nigdy nie wrócić na boisko.
30-latek na tyle poważnie uszkodził łąkotkę, że stan jego kolana mógł sprawić, iż zmuszony byłby do zakończenia kariery. Na szczęście dla zawodnika, wszystko przebiegło zgodnie z planem i za kilka tygodni Chilijczyk wróci do treningów. Przez sześć tygodni będzie miał założoną szynę na nodze, co ma poprawić stan jego stawu kolanowego.
Rehabilitacja Vidala ma potrwać do końca okresu przygotowawczego. To sprawi, że piłkarz na początku sezonu będzie jeszcze pauzował i do gry wróci po kilku tygodniach. Zawodnik ma ważny kontrakt z Bayernem do czerwca 2019 roku i nie jest wykluczone, że po jego zakończeniu odejdzie z klubu.
Vidal w Bayernie gra od listopada 2015 roku. W tym czasie wystąpił w 124 meczach bawarskiego klubu, strzelił 22 gole i zaliczył 18 asyst. Wcześniej był zawodnikiem Juventusu Turyn czy Bayeru Leverkusen.
ZOBACZ WIDEO Radosław Cierzniak o racach: Obawiałem się, że mogę dostać