Obie bramki dla warszawskiego zespołu, który prowadzi Ariel Jakubowski, zdobył Arkadiusz Ciach. Napastnik Ursusa wykończył w pierwszej połowie kontrę będącą efektem fatalnego zagrania Damiana Kostkowskiego, który za krótko podał do strzegącego bramki gości Macieja Humerskiego. Widzewiacy byli w stanie odpowiedzieć strzałem Michała Millera w 77. minucie. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. Zawodnicy Ursusa kilkoma podaniami przedostali się w pole karne Widzewa. Ostatecznie do piłki dopadł Ciach, który mając przed sobą odsłoniętą bramkę, ustalił wynik spotkania. - Tracimy bramki jak trampkarze. Pierwszą strzeliliśmy sobie tak naprawdę sami. Jak chcemy awansować, a rozdajemy takie prezenty, to powinniśmy nazywać się RTS Święty Mikołaj, a nie Widzew Łódź - mówił po meczu dla redakcji oficjalnej strony klubu drugi trener Marcin Broniszewski.
Trzy dni wcześniej czerwono-biało-czerwoni zaledwie zremisowali na własnym stadionie z Huraganem Morąg 1:1. Strata punktów w dwóch ligowych meczach ma swoje odzwierciedlenie w tabeli. W sobotę łodzianie stracili fotel lidera na rzecz Lechii Tomaszów Mazowiecki. Na domiar złego dla drużyny Widzewa, lechiści, którzy mają obecnie tyle samo punktów co gracze z Piłsudskiego, swoje ligowe spotkanie w ramach trwającej 26. kolejki zagrają w środę w Warszawie z miejscową Polonią. Jeśli pokonają Czarne Koszule, uciekną zespołowi Franciszka Smudy na trzy punkty. W grze o awans wciąż pozostaje Sokół Aleksandrów Łódzki, który wprawdzie ma zgromadzonych pięć "oczek" mniej od Widzewa, ale również rozegrał o dwa mecze mniej.
We wtorek na ławce rezerwowych zabrakło trenera Smudy. Legendarny szkoleniowiec łódzkiego klubu przebywa obecnie w szpitalu w związku z problemami z kolanem. Następny mecz czerwono-biało-czerwonych odbędzie się 5 maja na stadionie w Łodzi. Przeciwnikiem Widzewa będzie Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie.
Ursus Warszawa - Widzew Łódź 2:1 (1:0)
1:0 - Arkadiusz Ciach 21'
1:1 - Michał Miller 77'
2:1 - Arkadiusz Ciach 90+2'
Składy drużyn:
Ursus: Michał Olczak - Antoni Górecki, Adrian Zawadka, Jakub Kabala, Maciej Mąka, Filip Dziełak (76’ Damian Ślesicki), Piotr Ćwik (85’ Konrad Szkopiński), Maciej Prusinowski (64’ Robert Słomka), Patryk Kamiński, Paweł Wolski (85’ Maksymilian Dikof), Arkadiusz Ciach.
Widzew: Maciej Humerski - Marcin Kozłowski (68’ Marek Zuziak), Sebastian Zieleniecki, Damian Kostkowski, Marcin Pigiel, Mateusz Michalski (55’ Daniel Mąka), Dario Kristo, Maciej Kazimierowicz (76’ Michał Miller), Marcin Pieńkowski, Karol Stanek (46’ Kacper Falon), Robert Demjan.
Sędzia: Dawid Wiśniewski (Olsztyn)
Żółte kartki: Ćwik, Ciach, Górecki (wszyscy Ursus) - Kozłowski, Kristo, Zieleniecki, Kazimierowicz (wszyscy Widzew)
ZOBACZ WIDEO Anderlecht poradził sobie z Charleroi bez pomocy Teodorczyka, udany występ Morioki [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]