Niespodziewany zwrot ws. Andresa Iniesty. Hiszpan może zostać w Europie

Wyjątkowe pożegnanie Andresa Iniesty. Kapitan nie mógł ukryć łez

Ostatnim przystankiem w karierze Andresa Iniesty ma być Chongqing Dangdai Lifan. Sam piłkarz dotąd nie ogłosił końca przygody z Barcelony, ale na każdym kroku daje do zrozumienia, że jego czas na Camp Nou już minął. Informację o rychłym pozyskaniu mistrza świata (2010) i dwukrotnego mistrza Europy (2008, 2012) potwierdził natomiast prezes tego klubu, Gong Daxing.

Nie jest jednak jeszcze przesądzone, że Iniesta przeniesie się do Chin już teraz. Fakt, iż 34-latek jest już pogodzony z opuszczeniem Barcelony, chcą wykorzystać europejskie kluby i zatrzymać go na Starym Kontynencie. Według hiszpańskiego dziennika "AS" w grę o pozyskanie Iniesty włączyły się trzy ekipy: Arsenal, Manchester City i Paris Saint-Germain.

Kanonierzy są wymieniani w tym kontekście ze względu na to, że następcą Arsene'a Wengera ma być Luis Enrique, czyli były opiekun Iniesty z Barcelony. Doświadczony Hiszpan przydałby się Asturyjczykowi na Emirates, ponieważ przy jego pomocy znacznie łatwiej byłoby mu ułożyć osierocony odejściem Wengera zespół na swoją modłą.

Kapitana Dumy Katalonii widziałby u siebie też inny jego były opiekun z Barcy, Pep Guardiola. Kataloński szkoleniowiec wciąż nie stworzył w Manchesterze drużyny mogącej wygrać Ligę Mistrzów, a Iniesta może być brakującym elementem w jego układance.

ZOBACZ WIDEO PSG idzie na "setkę". Arbiter "znokautował" piłkarza Bordeaux [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Z kolei na grę w PSG 34-latka mają namawiać jego dawni koledzy z szatni Barcelony, Dani Alves i Neymar. Właścicielom PSG, podobnie jak szefom Man City, zależy na stworzeniu zespołu zdolnego wygrać Champions League, a Iniesta przecież ma na koncie cztery triumfy w tych rozgrywkach i za każdym razem był kluczowym zawodnikiem zwycięskiej drużyny.

Iniesta jest wychowankiem Barcelony, a w pierwszym zespole macierzystego klubu występuje od 2002 roku. Rozegrał dla Dumy Katalonii 669 spotkań, co daje mu drugie miejsce na klubowej liście wszech czasów. Sięgnął z Barceloną po 31 trofeów - żaden piłkarz nie zdobył dla katalońskiego klubu więcej laurów, a tyle samo tylko Lionel Messi.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)