5 porażek z rzędu, 4 punkty w 12. ostatnich kolejkach - to dorobek UD Las Palmas. Ekipa z Wysp Kanaryjskich po 3 sezonach wraca w fatalnym stylu na II-ligowe boiska. Podopieczni Paco Jemeza odnieśli wstydliwą porażkę z ligowym średniakiem - Deportivo Alaves 0:4. Wszystkie bramki padły po przerwie, a bohaterem został autor dubletu - Munir El Haddadi. Dzięki tej wygranej Baskowie są już w 100 procentach pewni utrzymania.
Kilka dni temu z ligą pożegnała się Malaga, która w tej kolejce rozegrała jeden z najlepszych meczów sezonu. Andaluzyjczycy pokonali na własnym boisku Real Sociedad 2:0.
Na 4 kolejki przed końcem nie znamy jeszcze jednego spadkowicza. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim zespół Przemysława Tytonia - Deportivo La Coruna, które traci do Levante 6 punktów. Ekipa z Walencji może jeszcze powiększyć przewagę, ponieważ swój mecz rozegra dopiero w poniedziałek.
Od spadku wyraźnie oddalił się Espanyol Barcelona, który po dublecie Gerarda Moreno pokonał na wyjeździe Gironę.
Girona FC - Espanyol Barcelona 0:2 (0:1)
0:1 - Gerard Moreno 43'
0:2 - Gerard Moreno 55'
Malaga CF - Real Sociedad 2:0 (2:0)
1:0 - Adrian Gonzalez 11'
2:0 - Youssef En-Nesyri 35'
UD Las Palmas - Deportivo Alaves 0:4 (0:0)
0:1 - Munir El Haddadi 51'
0:2 - Munir El Haddadi 73'
0:3 - Alvaro Medran 79'
0:4 - Ruben Sobrino 90'
[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO AS Roma rozmontowała obronę SPAL-u. Thiago Cionek nie uniknął błędu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy z Primera Division powinno spadać więcej drużyn? 
