Mundial 2018: Argentyna bez gwiazdy? Media dotarły do listy Sampaolego

Getty Images / Gabriele Maltinti / Mauro Icardi (Inter Mediolan)
Getty Images / Gabriele Maltinti / Mauro Icardi (Inter Mediolan)

Jorge Sampaoli zaskoczy i nie zabierze na mistrzostwa świata w Rosji jednej z gwiazd reprezentacji Argentyny? Argentyńscy dziennikarze dotarli do "listy Sampaolego".

Trener Jorge Sampaoli spotyka się obecnie z zawodnikami grającymi w Argentynie. Następnie uda się w podróż do Europy. Rozmowy z argentyńskimi piłkarzami związane są rzecz jasna z powołaniami na zbliżający się mundial w Rosji.

Szkoleniowiec reprezentacji Argentyny do 14 maja ma czas, by ogłosić listę 35 zawodników nominowanych do kadry. Następnie lista zostanie skrócona do 23 nazwisk.

Tymczasem telewizja "TyC Sports" dotarła do wykazu zawodników, którzy znajdują się obecnie na liście Sampaoliego. Próżno szukać na niej Mauro Icardiego - napastnika Interu Mediolan, który w tym sezonie Serie A strzelił 24 bramki.

Jeśli wierzyć informacjom argentyńskiej telewizji, na mundial pojedzie z kolei Paulo Dybala. Przypomnijmy, że jakiś czas temu Jorge Sampaoli bez ogródek przyznał, że obu ze wspomnianych zawodników może pominąć przy powołaniach na MŚ.

Według "TyC Sports", Sampaoli do tej pory zdecydował się na 34 piłkarzy. W kadrze pozostaje zatem jedno wolne miejsce.

Jeśli informacje "TyC Sports" sprawdzą się, na mundial w Rosji, oprócz Dybali, pojadą Sergio Romero, Franco Armani, Wilfredo Caballero, Nahuel Guzman, Agustin Marchesin, Fabrizio Bustos, Gabriel Mercado, Nicolas Tagliafico, Nicolas Otamendi, Ramiro Funes Mori, Marcos Rojo, Federico Fazio, Maximiliano Meza, Enzo Perez, Pablo Perez, Ever Banega, Giovani Lo Celso, Angel di Maria, Manuel Lanzini, Erik Lamela, Lucas Biglia, Diego Perotti, Eduardo Salvio, Marcos Acuna, Matias Kranevitter, Emiliano Rigoni, Leandro ParedesJavier Mascherano, Cristian Pavon, Lautaro Martinez, Lionel Messi, Sergio Aguero i Gonzalo Higuain.

ZOBACZ WIDEO LM: Bayern pokona Real, a Lewandowski odejdzie? "Bayern będzie mu jeszcze wdzięczny"

Źródło artykułu: