Nice I liga w końcu nabrała właściwego tempa. Mecze już nie są przekładane, odrabiane są zaległości. Tak było w ostatnią środę, tak będzie w kolejną.
Pewne zwycięstwo, z przechodzącą duży kryzys, Drutex-Bytovią Bytów odniósł lider Miedź. Legniczanie wygrali 2:0 i uciekli wiceliderowi Chojniczance. Zespół z Chojnic grał na trudnym terenie w Tychach i nawet prowadził. Później jednak dwukrotnie trafili coraz lepiej radzący sobie podopieczni Ryszarda Tarasiewicza. GKS nie dowiózł wygranej, w 81. minucie gola na 2:2 zdobył Tomasz Mikołajczak.
Stratę punktów przez Chojniczankę wykorzystał GKS Katowice, który zwyciężył 2:0 w Suwałkach z kapitalnie radzącymi sobie Wigrami. Drużyna Artura Skowronka w środku tygodnia odrabiała zaległości, pokonując Stomil 2:1, i fizycznie nie zdołała się zregenerować na potyczkę z wygrywającym ostatnio wszystko GKS-em.
Pomimo meczu w środę, Raków Częstochowa potrafił dojść do pełni sił i pokonał w Mielcu Stal 3:2. Oba zespoły wciąż mogą włączyć się do gry o ekstraklasę, ale nie mogą być tak chimeryczne.
O swoich aspiracjach przypomniał Chrobry. Głogowianie po słabszym starcie wiosną, zaczynają punktować. W sobotę przegrywali z Puszczą 0:1, ale odwrócili losy meczu i zwyciężyli 3:1. Drużyna z Niepołomic może się czuć w miarę bezpieczna, ale runda wiosenna nie jest tak dobra jak jesienna w wykonaniu beniaminka.
Ważne mecze odbyły się na dole ligi. Ruch Chorzów, pod okiem nowego trenera Dariusza Fornalaka, pokonując Olimpię mógł zmniejszyć stratę do miejsca barażowego do dwóch punktów i po raz pierwszy w sezonie opuścić ostatnie miejsce w Nice I lidze. Niebieskim w trzecim z rzędu spotkaniu, pomimo kilku okazji, nie udało się zdobyć gola. Olimpia na Cichą przyjechała po punkt i nie oddając celnego uderzenia remis z Chorzowa wywiozła. 5 tysięcy kibiców po raz kolejny z dużym rozczarowaniem opuszczało stadion.
W drugim meczu drużyn walczących o utrzymanie górą Pogoń Siedlce, która pokonała w Ostródzie Stomil Olsztyn 2:0. Gospodarze od 39. minuty musieli grać w osłabieniu. Za dwie żółte kartki boisko opuścił Janusz Bucholc. W przeciągu kilku dni olsztynianie przegrali dwa mecze i zamiast odrabiać straty, coraz bardziej ugrzęźli w ligowym bagnie. Spadek coraz mocniej zagląda Stomilowi w oczy.
Wyniki sobotnich meczów 25. kolejki:
GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice 2:2 (1:1)
0:1 - Lisowski (k.) 12'
1:1 - Zapolnik 26'
2:1 - Bogusławski 30'
2:2 - Mikołajczak 81'
Czerwona kartka: Boczek (Chojniczanka) /za dwie żółte, 85'/
Ruch Chorzów - Olimpia Grudziądz 0:0
Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce 0:2 (0:1)
0:1 - Karwot 21'
0:2 - Wichtowski 70'
Czerwona kartka: Buchol (Stomil), /za dwie żółte, 39'/
Drutex-Bytovia Bytów - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
0:1 - Łobodziński 34'
0:2 - Piasecki 87'
Chrobry Głogów - Puszcza Niepołomice 3:1 (1:1)
0:1 - Stawarczyk 16'
1:1 - M. Machaj (k.) 29'
2:1 - Danielak 75'
3:1 - M. Machaj 90'
Stal Mielec - Raków Częstochowa 2:3 (1:2)
1:0 - Janota 8'
1:1 - Formella 38'
1:2 - Czerkas 42'
1:3 - Radwański 47'
2:3 - Dobrotka (k.) 86'
Czerwona kartka: Sapała (Raków) /90', za dwie żółte/
Wigry Suwałki - GKS Katowice 0:2 (0:1)
0:1 - Prokić 22'
0:2 - Błąd (k.) 87'
[multitable table=854 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Trudna przeprawa Juventusu pełna goli. Piękne trafienie Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Cep myśli ze jest gwiazda
Pajac z niego jak nic.