Ireneusz Mamrot: Chcemy mieć jak najlepszą sytuację po rundzie zasadniczej

Agencja Gazeta / Jakub Porzycki  / Na zdjęciu: Ireneusz Mamrot
Agencja Gazeta / Jakub Porzycki / Na zdjęciu: Ireneusz Mamrot

- To będzie bardzo ważny mecz dla obu zespołów. Zagłębie potrzebuje trzech punktów, dlatego spodziewam się, że zagra ofensywnie. Miedziowi mają olbrzymi potencjał - powiedział przed meczem z Zagłębiem Lubin trener Jagiellonii, Ireneusz Mamrot.

Piłkarze Jagiellonii Białystok poniedziałkowym meczem wyjazdowym przeciwko Zagłębiu Lubin powracają po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji. Szkoleniowiec żółto-czerwonych, Ireneusz Mamrot zaznacza, że ten odpoczynek nie będzie miał żadnego znaczenia dla jego ekipy. - Dobrze przepracowaliśmy ostatnie dwa tygodnie i to może cieszyć. Rozegraliśmy sparing i szkoda tylko, że wcześniej nie mogła się odbyć taka gra kontrolna. Po niektórych naszych zawodnikach widać, że brakuje im ogrania. Mam na myśli głównie kwestie motoryczne - mówi dla oficjalnej strony białostoczan.

To, że w Lubinie Jaga zagra w Poniedziałek Wielkanocny sprawi, że jej piłkarze praktycznie nie będą mieli okazji do świętowania. Opiekun "Dumy Podlasia" nie ukrywa jednak, że to plus dla jego zespołu, gdyż drużyna aktualnego lidera Lotto Ekstraklasy mogła odbyć dwa dodatkowe treningi. - Zespół zdążył też wypracować swój styl i zawodnicy wiedzą, jak mamy grać. W tym tygodniu wróciliśmy do zajęć w Pogorzałkach, ale w czwartek zaskoczyła nas śnieżyca i popołudniowe zajęcia musieliśmy przenieść na piątek. Wczoraj [sobota] ćwiczyliśmy na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Na szczęście obyło się bez atmosferycznych hec. Liczę, że był to ostatni atak zimy i wkrótce już na pełnych obrotach będziemy mogli wrócić do zajęć na naturalnej trawie - powiedział.

Trener Jagi jest pewny, że wśród białostoczan nie ma presji związanej z kończącą się rundą zasadniczą. Mimo to nie ukrywa, że każdy zdaje sobie sprawę iż pierwsze miejsce po 30. kolejce będzie mogło pomóc drużynie aktualnych wicemistrzów Polski w fazie finałowej sezonu. - Widzę w zespole zdrowe podejście i nie jest to wyświechtany frazes o tym, że najważniejszy jest najbliższy mecz. Chcemy zrobić wszystko, aby mieć jak najlepszą sytuację po rundzie zasadniczej. To niczego nie gwarantuje, ale może trochę pomóc. To jest nasz cel, ale obecnie liczy się dla nas tylko ten najbliższy mecz z Zagłębiem. Chcemy zdobyć w Lubinie trzy punkty, aczkolwiek patrząc na skład Zagłębia widzimy, że większość tych zawodników dwa lata temu zdobyła z tym klubem trzecie miejsce w ekstraklasie - komentował 47-latek.

Mamrot bardzo docenia ekipę Miedziowych, mimo że ta prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań i do ostatniej chwili będzie musiała walczyć o awans do najlepszej ósemki Lotto Ekstraklasy. - To prawda, że wygrali tylko raz, ale warto zwrócić uwagę na to, że oni również nie przegrywają. Zagłębie jest zespołem, który chce grać w piłkę. Buduje swoje akcje przez wszystkie formacje i stara się utrzymywać przy piłce, jak można było zobaczyć w wielu spotkaniach. To będzie bardzo ważny mecz dla obu zespołów. Zagłębie potrzebuje trzech punktów, dlatego spodziewam się, że zagra ofensywnie w tym spotkaniu. Miedziowi mają olbrzymi potencjał - podsumował.

Spotkanie Zagłębie Lubin-Jagiellonia Białystok rozpocznie się w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 15:30. Relację live z tego wydarzenia będziecie mogli śledzić na naszej stronie.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nie poradziliśmy sobie ze zmianą taktyczną Koreańczyków

Źródło artykułu: