MŚ 2018. Odważna deklaracja legendy rywali Polaków

Getty Images / Bongarts / Na zdjęciu: Carlos Valderrama
Getty Images / Bongarts / Na zdjęciu: Carlos Valderrama

Blond czupryna legendarnego Carlosa Valderrammy to jedna z ikon kolumbijskiej popkultury, ale 56-latek jest gotów rozstać się ze swoimi lokami pod warunkiem, że reprezentacja jego kraju sięgnie w Rosji po mistrzostwo świata.

Na zbliżającym się wielkimi krokami mundialu Kolumbijczycy będą jednymi z rywali Polaków. Los Cafeteros zagrają na mistrzostwach świata po raz drugi z rzędu, ale dopiero po raz szósty w historii.

Podczas trzech z pięciu poprzednich startów Kolumbii na mundialu największą gwiazdą Trójkolorowych był właśnie Carlos Valderrama, który teraz w Rosji wystąpi w roli kibica i eksperta stacji "Russia Today".

Do czasu Jamesa Rodrigueza Valderramma był uznawany za najlepszego i najlepiej rozpoznawalnego kolumbijskiego piłkarza. Pierwszą opinię zawdzięczał świetnemu wyszkoleniu technicznemu, a drugą blond czuprynie, która zdobi jego głowę, odkąd tylko pamięta.

Na sto dni przed startem mistrzostw świata 56-latek zadeklarował, że jest gotów rozstać się ze swoimi lokami pod jednym warunkiem.

- Jeśli zostaniemy mistrzami świata, to ogolę głowę na łyso - zadeklarował "El Pibe", dodając: - Nie dostajemy się do mistrzostw świata zbyt często, więc musimy wykorzystać taką szansę.

Valderramma to 111-krotny reprezentant Kolumbii - nikt nie ma zagrał dla Los Cafeteros więcej razy od niego. Większość kariery spędził w klubach Ameryki Południowej i Północnej, ale występował też w Europie, broniąc barw francuskiego Montpellier HSC i hiszpańskiego Realu Valladoid.

Mecz 2. kolejki fazy grupowej MŚ 2018 Polska - Kolumbia zostanie rozegrany 24 czerwca w Kazaniu.

ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
SlipKnoT
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"nikt nie ma zagrał dla Los Cafeteros więcej razy od niego"... gratuluję analfabeto. 
avatar
gonzo22
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie odkąd pamięta tylko odkąd pierwszy raz zafarbował się. Wcale nie był taki dobry. Taki od przytrzymania piłki i podania ze środka. Pamiętam że nie był zbyt szybki. Tylko ta grzywa i wąsy zos Czytaj całość
avatar
yes
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
myślę, że nie będzie na łyso...