Jaroslav Mihalik jest wychowankiem klubu z Ziliny, w barwach którego reprezentant Słowacji wypłynął na szerokie wody. W latach 2011-2015 wystąpił w 124 meczach MSK, w których strzelił 24 gole i zanotował 18 asyst. W Zilinie Mihalik zapracował na miano jednego z najbardziej utalentowanych słowackich piłkarzy i jako taki w styczniu 2016 roku przeniósł się za milion euro do Slavii Praga.
W Czechach jego rozwój wyhamował, a przed rundą wiosenną poprzedniego sezonu pomocną dłoń do niego wyciągnęła Cracovia. Mihalik najpierw był wypożyczony do Pasów, choć w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017 mocno rozczarował, to krakowianie zdecydowali się na wykupienie go. Janusza Filipiaka do zainwestowania w Mihalika 850 tys. euro przekonał występ Słowaka na Mistrzostwach Europy U-21 2017.
Na początku sezonu Mihalik był podstawowym zawodnikiem Cracovii, ale w połowie rundy jesiennej Michał Probierz przestał na niego stawiać. Jego przyszłość przy Kałuży 1 przekreślił ostatecznie wywiad, którego Słowak udzielił "Przeglądowi Sportowemu" w czasie pobytu na zgrupowaniu w Turcji. Mihalik zarzucił prezesowi Filipiakowi, że ten go oszukał w kwestii zagranicznego transferu i "zniechęcił go do futbolu".
Po powrocie do Polski Mihalik został zdegradowany do drugiej drużyny, a do tego klub nałożył na niego rekordowo wysoką karę finansową (10 tys. euro). Bilans półtorarocznej przygody Słowaka z Cracovią to gol i dwie asysty w 25 występach.
Mihalik jest siódmym piłkarzem, który w zimowym oknie transferowym odszedł z Cracovii. Wcześniej Kałuży 1 opuścili Deleu, Piotr Malarczyk (Korona Kielce), Sebastian Steblecki (Chojniczanka Chojnice), Mateusz Szczepaniak (Piast Gliwice), Tomas Vestenicky (FC Nitra) i Jakub Wójcicki (Jagiellonia Białystok). Poza kadrą na rundę wiosenną znaleźli się z kolei Grzegorz Sandomierski i Lennard Sowah.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Tuzimek: Akcja z Peszko budzi we mnie obrzydzenie. A Sławek już nie dorośnie