Do Legii Warszawa trafi kolejny Amerykanin

Materiały prasowe / Mateusz Kostrzewa/Legia.com / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa podczas treningu
Materiały prasowe / Mateusz Kostrzewa/Legia.com / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa podczas treningu

Po Brianie Iloskim, kolejnym amerykańskim piłkarzu Legii Warszawa, zostanie Amos Shapiro-Thompson. Dopięcie formalności jest tylko kwestią czasu.

Urodzony w 2000 roku pomocnik od początku okresu przygotowawczego trenuje z rezerwami Legii Warszawa. Zaprezentował się na tyle dobrze, że mistrzowie Polski zwiążą się z nim kontraktem. - Choć umowa nie została jeszcze podpisana, to kwestia czasu - informuje serwis legia.net.

Amos Shapiro-Thompson przekonał do siebie Legię między innymi dobrym wyszkoleniem technicznym. W sparingu z zespołem Primavery Juventusu Turyn strzelił dwa gole.

- Shapiro-Thompson jest niezwykle utalentowanym graczem, prezentującym świetną technikę. Najlepiej spisuje się na boisku jako "dziesiątka". Potrafi szybko rozgrywać piłkę, doskonale odnajduje się w grze kombinacyjnej, a swoimi zagraniami potrafi rozbijać formację obronną rywali. Jednym z jego atutów jest umiejętność kreowania gry, stwarzania szans partnerom. Potrafi poruszać się bez piłki, często walczy o odbiór futbolówki na połowie rywali. Kiedy tego dokona, a jest osamotniony, często podejmuje dobre decyzje i potrafi uderzeniem zagrozić bramce przeciwników - charakteryzuje Shapiro-Thompsona Chris Kane, jego były trener, w rozmowie z legia.net.

Do soboty z drugim zespołem Legii będą trenowali Konrad Kumor i Bartosz Gęsior. Po tym dniu zapadnie decyzja o ich przyszłości.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski w Realu? "Są czynione próby, Robert chce zrobić ostatni duży transfer"

Komentarze (5)
avatar
13MP 18PP
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Philips, Thomson... Czekamy na Samsunga. 
avatar
gmk38
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież on dawno do Legii trafil tylko teraz kontrakt 
Maikel
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Primavera Juventusu coś musi potrafić, więc skoro koleś się tam świetnie zaprezentował to mogą być z niego ludzie w przyszłości.